Starosta i burmistrz pojadą razem na spotkanie z wojewodą

Od dwóch lat budynek dawnej komendy powiatowej policji w Chrzanowie przy alei Henryka stoi pusty i niszczeje. Po ustaniu trwałego zarządu policji, nieruchomość znów stała się własnością skarbu państwa, który na szczeblu powiatu reprezentuje starosta. Rzeczoznawca wycenił działkę wraz z zabudowaniami na 4,7 mln zł. Ogłoszony został przetarg na sprzedaż, ale niestety nie zgłosił się ani jeden chętny. Starosta Adam Potocki przyznaje, że to nie jest dobry czas na obrót nieruchomościami. - Zaproponowałem, by teren wraz z budynkiem przejęła w formie darowizny gmina - przyznaje Adam Potocki.

Po zastanowieniu burmistrz zdecydował jednak, że korzystniejszym rozwiązaniem będzie zamiana. Zaproponował, że gmina przejmie obiekt w zamian za kilka należących do niej działek w rejonie autostrady A4. Burmistrz nie chciał się wiązać umową darowizny, bo musiałby wskazać cel, na który wykorzysta teren, a tego - jak tłumaczy - w tej chwili nie jest w stanie zrobić. Szansa na to, że budynek zostanie wyremontowany i powstaną tu mieszkania komunalne są nikłe. Gmina nie ma na ten cel pieniędzy. Być może część nieruchomości gmina będzie chciała wyburzyć, by połączyć ul. Dobczycką z parkiem miejskim.

- Przedstawiłem swoją propozycję staroście, który ją zaakceptował. To niczego jeszcze nie przesądza. Teraz wypowiedzieć musi się wojewoda. Razem ze starostą jedziemy do Krakowa w tym tygodniu. Jesteśmy już umówieni na spotkanie - mówi burmistrz Ryszard Kosowski.

CZY WIESZ, ŻE..

Budynek przy alei Henryka w Chrzanowie, w którym wiele lat pracowała policja, jest nie tylko stary, ale i zabytkowy. W czasie wojny mieściła się tu siedziba Abwehry. W trakcie jednego z remontów kilka lat temu na ścianach ujawniono nawet malowidła z okresu wojny. Niewykluczone, że jeżeli wojewoda zgodzi się, by obiekt przejęła gmina, przeciwko jego wyburzeniu może opowiedzieć się wojewódzki konserwator zabytków.

Eliza Jarguz