- Jest miłą, wesołą przytulanką i patrząc na niego trudno uwierzyć, że życie jego jest tak smutne. Kiedy był jeszcze szczeniakiem znalazła go starsza pani i otoczyła opieką. Dżejdi miał dom, spacery, człowieka. Jednak jego pani trafiła do szpitala, z którego już nie wróciła, Dżejdi z kanapy trafił do schroniskowego boksu - mówi wolontariuszka, która pomaga bezdomnym zwierzętom. Z czasem stracił nadzieję, że jego los się odmieni. Jednak wolontariusze zwrócili na niego uwagę i Dżejdi czeka teraz na dom w hotelu dla zwierząt; jest odrobaczony, zaszczepiony i zdrowy. Jeśli ktoś może go przygarnąć, proszony jest o kontakt; tel. 0510-278-239.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?