Stabilny budżet państwa. Co powoduje, że wpływy do budżetu są wystarczająco wysokie, aby zaspokoić potrzeby i oczekiwania obywateli? Państwo musi być odpowiednio sprawne. Jak to osiągnąć? Służby specjalne, prokuratura i sądy muszą działać skutecznie. Kiedy przekonamy się, że to jest możliwe? Wtedy, gdy złodzieje trafią do więzień.
To nie jest tania demagogia. Nie bez powodu w Sejmie powstanie komisja śledcza do zbadania wyłudzeń podatku VAT. Skala tego złodziejstwa to nie miliony, ale miliardy złotych. Wg Komisji Europejskiej w 2007 r. Polska miała jedną z najniższych w Unii lukę w zakresie ściągalności podatku VAT.
Tylko Holandia mogła pochwalić się lepszym wynikiem. W ciągu ośmiu lat ta luka powiększała się w zawrotnym tempie i w 2015 roku osiągnęła już 50 miliardów złotych. Według aktualnych szacunków w latach 2008-2015 budżet polskiego państwa stracił 262 miliardy złotych. Za te pieniądze przez 12 lat można finansować program 500 plus.
Utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej, skoncentrowanie informacji o podatnikach w jednej instytucji, a przede wszystkim zaostrzenie kontroli, które wcześniej były fikcją, przyniosło efekty. W ciągu pierwszej połowy tego roku odnotowano wzrost dochodów z VAT o 17,6 miliardów zł.
Równocześnie administracja skarbowa podjęła walkę z szarą strefą w sprzedaży paliw, m.in. wprowadzając intensywny monitoring transportów. Tylko w ciągu pierwszych sześciu miesięcy sprzedaż oleju napędowego w Orlenie wzrosła o 26 proc., co oznacza, że o tyle mniej sprzedali przemytnicy.
Na legalnej sprzedaży paliw zarabia budżet państwa, na przemycie dorabiali się ci, którzy siedzą w aresztach albo do nich trafią. Bylibyśmy nieporównanie bogatszym państwem, gdyby ktoś nie przyzwalał na szerzenie się złodziejskich procederów. Trzeba o to spytać m.in. ministrów i wiceministrów finansów w poprzednich rządach. Po to zostanie powołana komisja śledcza.
Wyłudzenia podatków, nieuzasadnione zwolnienia z ich płacenia, ukrywanie dochodów, pranie pieniędzy - to wszystko są przestępstwa, które należy ścigać i karać z całą surowością nowych przepisów. Okazuje się, że można było rabować Polskę legalnie, zgodnie z obowiązującym prawem.
Z raportu jednej z międzynarodowych organizacji finansowych wynika, że Polska należy do państw UE, z których zagraniczne firmy wyprowadziły najwięcej, bo ponad 530 miliardów zł z tytułu odsetek, kosztów doradczych i księgowych, dywidend, opłat licencyjnych itp. Nie mówiąc o tym, że nie płaciły w Polsce podatków. Czy nadal musimy się na to godzić?
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?