MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strategia PiS

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. Nie rozumiem strategii PiS. A raczej lepiej jest powiedzieć, że nie rozumiem strategii Jarosława Kaczyńskiego.

Jeżeli jest się wygłodniałym władzy, a po ponad 7 latach posuchy powinno się być wygłodniałym, to naturalne byłoby szukanie szerokiego poparcia, czyli jedyną radą na zwiększenie elektoratu byłoby sięganie po tych wszystkich, którzy są rozczarowani czy to SLD, czy PSL, a przede wszystkim PO.

Taką taktykę zastosował prezes w pamiętnych wyborach po katastrofie smoleńskiej, i naprawdę niewiele brakowało, by odniósł sukces, bo Bronisław Komorowski wygrał zaledwie o kilka punktów. Ja wiem, że swoją rolę w tamtych wyborach odegrało także współczucie dla kogoś, kto w katastrofie stracił jedną z najbliższych sobie osób, oraz miało znaczenie całe rozdygotanie społeczeństwa po tej nieprawdopodobnej katastrofie, ale będę się upierał, że doskonały wynik prezesa Kaczyńskiego był efektem przede wszystkim złagodzenia retoryki.

Gdy jednak okazało się, że nie wystarczyło to do zwycięstwa, Kaczyński znowu zaczął krzyczeć, zwolnił Kluzik-Rostkowską, którą oskarżył o autorstwo zbyt łagodnej strategii. Ostatnie wybory pokazały prawdę jak na dłoni. Nawet jeżeli wyniki PSL są wypaczone w związku z nieszczęsną książeczką, w której PSL był na pierwszej stronie, to i tak PiS nie byłby w stanie rządzić w więcej niż w 2 województwach.

Wybory parlamentarne już za 10 miesięcy. Wcześniej będziemy wybierać prezydenta, i wydaje się, że Komorowski ma ogromną szansę wygrać w 1. turze. Co w związku z tym robi Kaczyński? Organizuje donos na Polskę w Parlamencie Europejskim i wyprowadza tysiące ludzi na ulice. Owszem, ma te tysiące głosów plus jeszcze kilka milionów, ale w Polsce wybierających jest milionów kilkanaście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski