Strażacy z Naramy robią zrzutkę, zbierają pieniądze na nowy samochód. Pomagają im ludzie dobrej woli

FLESZ - Kiedy mogą odmówić wypłaty z AC?

Strażacy mieli nadzieję za zakup nowego pojazdu po tym jak okazało się, że mogą otrzymać dofinansowania z kilku instytucji.

- Nowy samochód, o którym myśleliśmy kosztuje około 850 tys. złotych. Przed epidemią koronawirusa wydawało się, że możliwe będzie zdobycie tych pieniędzy. Dotacje mieliśmy obiecane z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, Komendy Głównej PSP, Urzędu Marszałkowskiego, Starosta Powiatowego w Krakowie oraz gminy Iwanowice. Jednak gdy pojawiła się epidemia, to dotacje zaczęto ograniczać, pieniądze szły na walkę z chorobą - mówi Andrzej Wywiał, prezes OSP Narama.

Wkrótce okaże się, czy będą obiecane dotacje, a jeśli tak, to na ile zostaną ograniczone. To, że z dotowaniem samochodów strażackich jest problem druhowie przekonali się już przed świętami wielkanocnymi, bo wówczas z dotowania pojazdu kwotę 80 tys. zł wycofał się Urząd Marszałkowski. Strażacy z Naramy obawiają się, że na nowy samochód może im nie wystarczyć pieniędzy, dlatego zaczęli intensywnie zbierać pieniądze we własnym zakresie. Proszą o wsparcie ludzi dobrej woli, mieszkańców ze swojej miejscowości i okolic oraz prywatnych sponsorów.

Są jeszcze szanse na zakup tego samochodu, ale strażacy uznali, że muszą mieć więcej pieniędzy na wkład własny. Założyli, że na zrzutce zbiorą 120 tys. zł. (można je wpłacać na stronie internetowej: https://zrzutka.pl/cg6j9w) Jednak w dobie walki z epidemią ta zbiórka też nie idzie sprawnie. Dotychczas zebrano tam ponad 15 tys. zł. Wpłat na zakup strażackiego samochodu dla OSP Narama dokonało ponad 120 osób. Zaplanowano, że ta zbiórka internetowa potrwa do końca maja. Jednak o zebraniu całej zaplanowanej kwoty nie ma mowy.

- Samochód jest nam bardzo potrzebny. Obecnie mamy starego 40-letniego steyra, który często się psuje, a koszty naprawy są coraz wyższe. Nowy samochód zwiększy naszą sprawność, tym bardziej, że jest to warunek przystąpienia naszej jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, o czym myślimy od dawna - zaznacza prezes Andrzej Wywiał.

W gminie Iwanowice do tego systemu należy tylko jedna jednostka OSP Sieciechowice. jaka mówią strażacy tamta jednostka znajduje się na północnym krańcu gminy. Natomiast OSP Narama dzięki temu zakupowi nowego wozu bojowego mogłaby stanowić zabezpieczenie południowej części naszej gminy, ale być także przydatna w sąsiednich gminach, bo Narama znajduje się w niedalekim sąsiedztwie gmin Zielonki, Skała, Michałowice.

Ochotnicza Straż Pożarna w Naramie to jednostka działająca od 1926 roku. Obecnie liczy ponad 40 członków, z czego 23 druhów przechodzi intensywne szkolenia z ratownictwa medycznego i technicznego.