Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefy są. Inwestorzy pilnie poszukiwani

Magdalena Uchto
W Nowobrzeskim Obszarze Gospodarczym działa jedna firma
W Nowobrzeskim Obszarze Gospodarczym działa jedna firma FOT. ARKADIUSZ FULARSKI
Proszowickie. Obszary gospodarcze funkcjonują w dwóch gminach. W jednej liczą na spółkę.

W Nowym Brzesku i Koszycach utworzono obszary gospodarcze, a władze czekają na inwestorów. W Pałecznicy znaleziono inny sposób na rozwijanie biznesu.

Nowobrzeski Obszar Gospodarczy funkcjonujący od 2010 roku to ponad 30 hektarów. Ale działa tu na razie tylko jedna firma – Zremb. – Jeszcze dwie inne zakupiły działki, jednak nie prowadzą tu działalności – informuje Magdalena Kubik, kierownik Referatu Inwestycji Urzędu Gminy i Miasta w Nowym Brzesku. Trwa finalizowanie umowy dzierżawy z jednym inwestorem.

– Spodziewaliśmy się większego zainteresowania. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że trafiliśmy na okres recesji. Ale uważam, że strefa jest potrzebna. Nawet jeśli na razie jest tylko jedna firma, to ważne jest to, że są miejsca pracy. Myślę, że obszar gospodarczy będzie się rozwijał – mówi Arkadiusz Fularski, sekretarz gminy.

Koszycka Strefa Aktywności Gospodarczej powstała dzięki dofinansowaniu z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Zajmuje obszar ponad 11 hektarów. Na razie działek nie można sprzedać, a jedynie wydzierżawić (taki jest wymóg projektu). Gmina musi też, do 2019 roku, osiągnąć wskaźnik zatrudnienia, który wynosi 20 osób.

Łukasz Wróblewski, opiekun projektu, podkreśla, że są już złożone pierwsze oferty. Teraz trzeba je rozpatrzyć m.in. pod kątem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Ponadto strefa leży na terenie Koszyc-kiego Obszaru Chronionego Krajobrazu.

W obszarze strefy przewiduje się lokalizację zabudowy usługowej, składów i magazynów, baz transportowych, remontowych, obiektów produkcyjnych i usługowo–produkcyjnych (pod warunkiem, że nie zaliczają się do inwestycji mogących znacząco oddziaływać na środowisko), stacji paliw po uwzględnieniu wyników rozpoznania hydrologicznego terenu, urządzeń obsługi produkcji gospodarki rolnej. Na terenie strefy nie ma i nie planuje się tworzyć obiektów handlowych ani terenów handlu detalicznego.

Łukasz Wróblewski podkreśla, że są plany, by w strefie inwestowali lokalni producenci. Ci jednak muszą opracować biznesplan i przystąpić do przetargu.

– Zorganizowano również spotkanie z przedsiębiorcami z powiatu krakowskiego. Myślę, że zainteresowanie strefą będzie coraz większe – mówi. Choć nie ukrywa, że konkurencja jest spora. Dzięki dotacjom z MRPO w Małopolsce nastąpił boom w tworzeniu obszarów gospodarczych. W Koszycach liczą m.in. na inwestorów z okolic Sandomierza.

W Pałecznicy wybrano inny sposób rozwoju lokalnego biznesu. Wójt Marcin Gaweł podkreśla, że na terenie gminy są gleby I i II klasy. Wyłączenie ich z produkcji rolnej kosztowałoby ok. miliona złotych. Dlatego postawiono na utworzenie spółki gminnej.

Liczą, że w sytuacji gdy wejdzie ustawa o odnawialnych źródłach energii, spółka mogłaby – przy użyciu ogniw fotowoltaicznych – stać się producentem energii i uzyskać koncesję i produkować prąd nie tylko na własne potrzeby, ale i sprzedawać go do sieci. Obecnie spółka jest na etapie rejestracji.

Napisz do autora
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski