Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Stylowa” bez koncesji upadnie?

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Legendarna restauracja na rogu al. Róż wrosła w krajobraz dzielnicy
Legendarna restauracja na rogu al. Róż wrosła w krajobraz dzielnicy Joanna Urbaniec
Nowa Huta. Mieszkańcy budynku w Centrum C3 nie chcą alkoholu w kultowej restauracji. „Stylowa” może nie dostać koncesji na kolejne 5 lat

Sześćdziesiąt lat będzie świętować w tym roku kultowa restauracja w Nowej Hucie - „Stylowa”. Będzie, jeśli wcześniej nie zostanie zamknięta. Jak się okazało, wspólnota mieszkaniowa budynku na os. Centrum C 3, w którym znajduje się restauracja, wstępnie nie wyraziła zgody na odnowienie koncesji na alkohol.

Po tym jak ostatnia, pięcioletnia koncesja wygasła, właściciele Stylowej zwrócili się do wspólnoty mieszkaniowej budynku os. Centrum C3 o jej przedłużenie.

Mieszkańcy decydują w sprawie restauracji

- Zarząd nie miał uprawnień do wydawania decyzji w takich sprawach dlatego postanowiliśmy zapytać o zdanie wszystkich mieszkańców - wyjaśnia Lucyna Serafin z zarządu wspólnoty. - Dzięki temu każdy mógł się wypowiedzieć, czy jest „za” czy „przeciw” przedłużeniu koncesji - podkreśla.

W budynku na os. Centrum C3, gdzie znajduje się restauracja „Stylowa”, znajduje się 41 mieszkań własnościowych i 9 mieszkań, których właścicielem jest Gmina Miejska Kraków.

Wśród lokatorów 51 proc. było na nie, a tylko 11 proc. zgadzało się na przedłużenie koncesji. W sprawie właścicieli mieszkań gminnych wspólnota wysłała pismo do gminy, by wyraziła swoją opinię.

Jak zapewnia jedna z członkiń wspólnoty mieszkaniowej, lista z podpisami mieszkańców została przekazana do administracji budynku - Adremu. Gmina ma 30 dni na przekazanie swojej decyzji do wspólnoty. Tymczasem jej przedstawicielki już ustnie przekazały właścicielce „Stylowej” wstępną wiadomość o tym, że większość mieszkańców budynku, w którym restauracja działa od 60 lat, nie jest przychylna przedłużeniu koncesji, co nie jest równoznaczne z chęcią zamknięcia kultowego miejsca. Restauracja tak, alkohol nie. Tymczasem jednak wśród niektórych krążą opinie, że mieszkańcom przeszkadzają nietrzeźwi, głośna muzyka i długie godziny otwarcia restauracji. Lokal funkcjonuje codziennie od 9 do 23.

Śledzika z wódeczką przy al. Róż nie będzie?

Pyszny tatar i śledzik z kieliszkiem wódki były od lat popisowym daniem w restauracji przy al. Róż. To miejsce wspominają najstarsi nowohucianie i to właśnie tu m.in. Stanisław Handzlik czy Edward Nowak w latach 80. spotykali się i rozmawiali o „Solidarności”.

Mieszkańcy z różnych części dzielnicy dziwią się, że po kilkudziesięciu latach nagle restauracja zaczęła przeszkadzać i zapowiadają rozmowy ze wspólnotą, a jeśli trzeba, także i protest, aby ratować „Stylową”. Współwłaścicielka restauracji Stanisława Olchawa na razie nie chce komentować sytuacji, póki nie zostaną podjęte ostateczne decyzje. Zapewnia jednak, że restauracje bez alkoholu są i jakoś prosperują, chociaż nie ukrywa, że wyszynk jest podstawą.

Wyższy czynsz nie zniszczył, koncesja nie pokona

Dokładnie dwa lata temu sytuacja „Stylowej” była równie poważna. Wtedy pogłoski o jej upadku związane były z kolejną drastyczną podwyżką czynszu. Wówczas właścicielki musiały płacić o 25 proc. więcej niż do początków 2014, czyli ponad 7 tys. zł miesięcznie. Lokal przetrwał.

„Stylowa”, która od 1956 funkcjonowała jako kawiarnia, od 1990 roku jest restauracją. Kiedyś była wzorem dla innych nowohuckich, a nawet krakowskich lokali. Dziś wielu mieszkańców uważa, że jej poziom spada, ale mimo to twierdzą, że zlikwidować „Stylową” to tak, jakby Wierzynek miał zniknąć z Rynku Głównego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski