Sukiennice do północy

Rocznica remontu - w trakcie remontu

Święto Sukiennic jest urządzane od trzech lat, zawsze 2 sierpnia - dla upamiętnienia restauracji i przebudowy obiektu dokonanej przez architekta Tomasza Prylińskiego w latach 70. XIX wieku (2 sierpnia 1875 r. Pryliński podpisał umowę z miastem dotyczącą restauracji). - Trzeba przypominać daty remontowe - zwłaszcza że teraz jesteśmy w trakcie kolejnego remontu. Takie święto to promocja Krakowa od strony Sukiennic. Kupcy nie tylko skupiają się na handlowaniu, działają też kulturotwórczo: podczas święta Sukiennic mówimy dużo o tym obiekcie, przybliżamy historię - wskazuje Małgorzata Rusiłko z Samorządnej Wspólnoty Kupców Sukiennic "Kram".
Impreza rozpocznie się o godz. 12, a zakończy wraz z hejnałem o godz. 24. Na ten dzień hala z kramami zostanie udekorowana. W tzw. krzyżu Sukiennic będą prowadzone rozmowy, spotkania z osobami zajmującymi się w mieście turystyką czy troszczącymi się o Rynek, przygrywać też będą krakowskie kapele podwórkowe Centusie i Andrusy, a w godz. 20 - 24 wystąpi zespół muzyki salonowej Camerata.
Nie zabraknie zagadek, konkursów dla dzieciaków (z drobnymi nagrodami), wszyscy odwiedzający będą też zachęcani do napisania tego dnia fraszki o Sukiennicach. Tego dnia poznamy też nową Panią Kumę - najbardziej zacną kobietę spośród kupców, wybieraną raz do roku spośród właścicieli stoisk.
W południe, ok. godz. 18 oraz 23 turyści, klienci i goście będą częstowani chlebem promnickim, wypiekanym według XVIII-wiecznej receptury; w Sukiennicach w ich święto znajdą się też dwa stoiska Ciasteczek z Krakowa. O godz. 21 wznoszony będzie toast z okazji święta Sukiennic i krojony tort - w kształcie tego wyjątkowego zabytku.
Na co dzień kramy zamykają się o godz. 21 - tym razem będą czynne do godz. 24. I właśnie w tych późniejszych, nocnych godzinach można liczyć na rabaty u kupców.
(MM)