Susza dopadła okolice Poznania, gdzie można mówić o prawdziwej klęsce. Jeśli wczytać się w suche komunikaty instytucji monitorujących stan upraw rolnych, to brak opadów zniszczył plony na rozległych obszarach Kujaw, Mazowsza i Pomorza.
Ktokolwiek podróżował w tamte strony, pewnie zauważył pustynny krajobraz. Zbierzemy niskie lub żadne plony rzepaku, ziemniaków i zboża. To z kolei, niczym efekt domina, dotknie pozostałe segmenty rolnictwa.
Podrożeją pasze, a w ślad za nimi ceny mięsa. Słynne reklamy oleju rzepakowego pewnie znikną z ekranu, bo trudno promować przywieziony z zagranicy produkt. Koniec końcem seria podwyżek uderzy w nasze portfele. Oj, będzie bolało.
I nie ma co liczyć na ratunek Unii Europejskiej czy inne odszkodowania. To tylko nieco grosza na otarcie rolniczych łez. Żadne fundusze klęskowe, największe nawet dotacje pomocowe deszczu nie zastąpią. Bez wody nie ma życia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?