Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świateł nie widać, więc kierowcy jadą pod prąd

Redakcja
OLKUSZ. Przy ulicy Zagaje sygnalizacja świetlna jest tylko na krańcach ulicy. Jeśli ktoś wyjeżdża pośrodku przebudowywanej drogi, nie wie, jakie jest światło na początku i w związku z tym czasem jedzie pod prąd.

Czerwone światło widać tylko na początku ulicy FOT. KATARZYNA PONIKOWSKA

Na przebudowywanej ul. Zagaje w Olkuszu jest źle ustawiona tymczasowa sygnalizacja świetlna. Tak twierdzą okoliczni mieszkańcy i domagają się zamontowania dodatkowych słupów ze światłami.

Odcinek, gdzie ruch odbywa się jednym pasem, ma długość kilkuset metrów. Sygnalizacja jest jednak tylko na krańcach ulicy. Jeśli ktoś wyjeżdża pośrodku przebudowywanej drogi, nie jest w stanie zobaczyć, jakie jest światło na początku i często jedzie pod prąd.

- Są miejsca, gdzie auta nie mogą się minąć i jeden samochód musi cofać, naprzykład o 200 metrów - mówią kierowcy. Jednocześnie podkreślają, że taka sytuacja nie tylko obniża komfort jazdy, ale też znacznie pogarsza bezpieczeństwo.

Domagają się dodatkowej sygnalizacji, przede wszystkim na skrzyżowaniu z uliczką przy przystanku.

Jednak, jak się dowiedzieliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Krakowie, nie ma takiej możliwości. Taki problem mógłby zgłosić bowiem każdy właściciel posesji przy przebudowywanej drodze. - Nie ma możliwości ustawienia tylu sygnalizacji - wyjaśnia Piotr Księżyc z ZDW.

Poza tym, jak podkreśla, przy remontowanej połówce drogi są pozostawione miejsca, gdzie w razie czego auta mogą się mijać. - Natężenie ruchu nie jest tu duże. Wystarczy, że kierowcy zachowają szczególną uwagę i powinni dać sobie radę - dodaje Piotr Księżyc z Zarządu Drog Wojewodzkich.

Drogowcy zapewniają, że taka sytuacja potrwa nie dłużej niż dwa tygodnie. Wtedy obydwie połówki drogi będą skończone i problemy kierowców powiiny się skończyć.

- Prace odbywają się zgodnie z planem, nie ma żadnych opóźnień. Staramy się tak wykonywać roboty, żeby zminimalizować utrudnienia - zapewnia Piotr Księżyc.

Katarzyna Ponikowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski