MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Światowy futbol został urządzony za łapówki

(HZ, TB)
Piłka nożna. FIFA potwierdziła korupcję przy przyznaniu praw do organizacji mistrzostw świata w 2010 i 1998 roku.

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej chce odzyskać „dziesiątki milionów dolarów”, które zostały zarekwirowane skorumpowanym działaczom. W tym celu przesłała dokument do amerykańskiej prokuratury generalnej, w którym przyznaje ponadto, że organizację mistrzostw świata w 2010 roku przyznano RPA dzięki łapówkom. Podobnie było z mundialem w 1998 roku, który zorganizowała Francja.

Prowadzone przez amerykańskich śledczych dochodzenie w sprawie korupcji w FIFA doprowadziło w czerwcu ubiegłego roku do rezygnacji ze stanowiska wieloletniego prezydenta światowej federacji Seppa Blattera. Zatrzymano 41 osób, wśród oskarżonych o korupcję są m.in. dwaj byli wiceprezydenci FIFA Jack Warner i Jeffrey Webb, a także wieloletni członek komitetu wykonawczego federacji Chuck Blazer. Właśnie ten ostatni miał przyjąć wielomilionową łapówkę w zamian za poparcie RPA jako organizatora mundialu w 2010 roku. Warner miał z kolei dostać milion dolarów od Maroka, które chciało zorganizować mistrzostwa w 1998 roku.

Prokurator generalny USA Loretta E. Lynch mówiła wówczas, że do płatnej protekcji miało dojść również m.in. przy wyborach na prezydenta FIFA w 2011 r., a także przy umowach pomiędzy Brazylią a firmą Nike podpisanych przed mundialem w 2014 r. W sumie sprzeniewierzone miało zostać 190 mln dol.

Międzynarodowa Federacja Piłkarska chce teraz odzyskać choć część tych pieniędzy. - Ucierpieliśmy jako organizacja. Cała FIFA jest ofiarą tych skorumpowanych ludzi. Pieniądze przez nich skradzione należały do światowego futbolu, były przeznaczone na rozwój i promocję gry. Na budowę boisk, a nie willi z basenami. Na piłki, a nie biżuterię i samochody. Na to, by wspierać młodzieżowy futbol, a nie gwarantować rozrzutny tryb życia działaczom. Jesteśmy zdeterminowani, by je odzyskać, bez względu na to, ile to potrwa - mówi nowy prezydent światowej federacji Gianni Infantino.

FIFA będzie domagać się zwrotu łapówek od skorumpowanych działaczy. Na liście - oprócz Blazera, Warnera i Webba - znalazł się również m.in. były członek komitetu wykonawczego FIFA Ricardo Teixeira. Dokument ściśle precyzuje, kto ile powinien zwrócić. FIFA domaga się m.in. 28 mln dolarów za ich pensje, premie, loty i wydatki.

Ujawnione ostatnio afery to tylko wierzchołek góry lodowej. Już w 1998 r., gdy Blatter zastąpił Joao Havelange’a, miał wygrać, opłacając działaczy z Afryki. Cztery lata później wiceszef tamtejszej federacji piłkarskiej Farah Addo przyznał, że oferowano mu 100 tys. dol. za poparcie Blattera. Skorumpowanych miało być w sumie 18 osób. Dokładnie tyle, ile było potrzeba Szwajcarowi do zwycięstwa.

Na tym nie koniec, bo gdy w 2001 roku upadła zajmująca się sprzedażą praw marketingowych FIFA firma ISL, jej likwidator odkrył, że miała specjalny fundusz korupcyjny, wynoszący 2,5 miliona franków szwajcarskich. Podejrzewano, że dużą część tej gotówki mógł przyjąć sam Blatter.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski