Przyjazd Wisły do Sędziszowa Małopolskiego wywołał spore poruszenie w tym miasteczku. Krakowianie zostali przywitani bardzo ciepło przez liczną publiczność. - To niezapomniana chwila dla całej naszej sędziszowskiej społeczności - mówił przed pierwszym gwizdkiem podekscytowany spiker.
Na boisku dominowała oczywiście Wisła, choć trener Franciszek Smuda miał nieco pretensji do swoich podpiecznych, że nie grali "na pełny gaz" z przedstawicielem dębickiej klasy okręgowej. "Franz" chciał, żeby dla wiślaków był to mocny trening, ci jednak przede wszystkim bawili się grą, jakby chcieli zadowolić przychylną im publiczność.
Wiślacy strzelali też jednak bramki. W pierwszej połowie dwie - obie autorstwa Pawła Brożka. "Brozio" najpierw wykorzystał świetne, prostopadłe podanie Semira Stilicia i w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę do siatki. Później napastnik Wisły dobił głową strzał Łukasza Garguły, po którym piłka odbiła się od słupka.
Na drugą połowę Paweł Brożek już nie wyszedł, więc mógł poświęcić się rozdawaniu autografów i pozowaniu do zdjęć z oblegającymi go dzieciakami.
Na boisku tymczasem niewiele się działo. Krakowianie gole zaczęli strzelać dopiero w ostatnim kwadransie. Dwa razy nogę dostawił Łukasz Garguła, który w dogodnych sytuacjach nie miał problemów ze zdobyciem bramek. Jeden raz fatalnie interweniował Tomasz Pukała, a kropkę nad "i" postawił Emmanuel Sarki.
Wiślacy pobiegali zatem, strzelili kilka bramek, sprawili radość mieszkańcom Sędziszowa Małopolskiego, a teraz mogą już skoncentrować się na przygotowaniach do meczu z Zawiszą Bydgoszcz.
Lechia Sędziszów Małopolski - Wisła Kraków 0:6 (0:2) 0:6 Sarki 88.
Lechia: Paśko (58 Stachnik, 80 Chmiel) - D. Malisiewicz (58 Pukała), Godek, Ciepiela (80 Wdowiak) Doroba (76 S. Malisiewicz) - Śliwa (46 Nowak), Lesiński (46 Makuch), Branas (74 Maliszewski), Rogóż (65 Ziobro), Potwora (53 Głodek) - Idzik (27 Kamiński, 74 Ćwiczak).
Wisła: Buchalik (46 Bieszczad) - Burliga (56 Kolanko), Głowacki (46 Witek), Czekaj, Dudka - Lech (56 Żemło) - Garguła, Jankowski (46 Handzlik), Stilić (74 Lech), Kuczak (46 Sarki) - Brożek (46 Wójcik).
Sędziował: Witold Kwaśny (Ropczyce).Widzów: 1000.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?