Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice biskupich herbów

Redakcja
OBYCZAJE. Niedawno w katedrze wawelskiej odbyła się uroczysta konsekracja nowych biskupów pomocniczych archidiecezji krakowskiej - bp. Grzegorza Rysia i bp. Damiana Muskusa OFM. Przy tej okazji zaprezentowano ich herby. Wiemy, jak wyglądają, ale co znaczą?

Współczesne herby kojarzą nam się przeważnie z symbolami miast, gmin, powiatów. Mało kto zdaje sobie sprawę, że biskupi Kościoła katolickiego są w Polsce jednymi z nielicznych osób, posiadających herby, oficjalnie przyjmowane podczas konsekracji. A mówią one o nich wiele.

W herbie Jego Ekscelencji, Księdza Biskupa Grzegorza Rysia, Biskupa Pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej. Biskupa Tytularnego Arcavica, bo tak brzmi jego pełny tytuł, na czerwonym tle widnieje wyłaniająca się z obłoków błogosławiąca ręka Opatrzności, motyw z pateny zmarłego w 1118 roku biskupa Maura. Za nią równoramienny, ozdobny krzyż, tzw. Crux gemmata.

"Patena odnaleziona wraz kielichem w biskupim grobie jest najstarszym naczyniem liturgicznym zachowanym w katedrze wawelskiej. Odsyła więc do najdawniejszych korzeni polskiego chrześcijaństwa; wzywa także do troski o zachowanie i pomnożenie wielkiego historycznego dziedzictwa wiary i kultury, którego syntezą jest Wawel" - czytamy w opisie herbu. Jest to nawiązanie do drogi życiowej ks. biskupa, który ukończył studia na Wydziale Teologicznym oraz Wydziale Historii Kościoła Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

Historia cały czas jest mu bliska. W 1994 r. uzyskał doktorat, a w 2002 r. habilitację w zakresie historii. Jest liczącym się autorem opracowań z zakresu historii i teologii. Był członkiem komisji historycznych w procesach beatyfikacyjnych - m.in. Jana Pawła II.

***

Z kolei Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Damian Muskus, Biskup Pomocniczy Archidiecezji Krakowskiej, Biskup Tytularny Amaia, ma w herbie - na złotej tarczy - czerwony krzyż wzorowany na średniowiecznej ikonie z kościoła św. Damiana z Asyżu. Stanowi on tło dla postaci Chrystusa i stojącej obok Maryi.

"W duchowości franciszkańskiej taki krzyż jest symbolem wybrania św. Franciszka. Jak podają źródła franciszkańskie, do Biedaczyny z Asyżu miał przemówić sam Chrystus, nakazując: Franciszku, idź i odbuduj mój Kościół. Z biegiem czasu zrozumiał on, że Zbawiciel powołuje go nie do podnoszenia z ruin zniszczonych świątyń, ale do odradzającego Kościół życia według zasad Ewangelii" - czytamy w opisie herbu.

Biskup Muskus po święceniach kapłańskich pracował jako katecheta w Kalwarii Zebrzydowskiej oraz duszpasterz grup młodzieżowych. W latach 1999-2002 był wychowawcą kleryków w Wyższym Seminarium Duchownym Ojców Bernardynów, a w latach 2002-2005 jego rektorem. Od 2005 roku, przez sześć lat był kustoszem sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. W tym czasie obejmował opieką duszpasterską młodych oraz osoby niepełnosprawne.

Sporo mówią też dewizy biskupów umieszczane pod herbem. Dewizą biskupa Rysia są słowa z Drugiego Listu do Koryntian "Virtus in infirmitate", czyli "Moc w słabości". Z kolei zawołanie herbowe biskupa Muskusa to "Ecce Mater tua", czyli "Oto Matka Twoja".

***

Herby były używane przez Kościół od początku XIII wieku. Jako pierwszy wprowadził je Guillamme de Joinville, biskup francuskiego Langres. Wkrótce pojawiły się herby innych dostojników kościelnych, ziem będących we władaniu kościoła, a także herby zakonów i diecezji. Były one używane na oficjalnych dokumentach, pieczęciach czy elementach ozdobnych w siedzibach biskupów.
Duchowni umieszczali w herbach szlacheckie godła rodowe, poddane niekiedy lekkiej modyfikacji. Z czasem w herbach zaczęto umieszczać symbole dewocyjne. Tak jak obecnie. Jednak tradycja korzystania przez biskupów z herbów rodowych trwała bardzo długo. Na przykład arcybiskup krakowski kardynał Adam Sapieha używał swego rodowego herbu Lis, a biskup kielecki Czesław Kaczmarek - herbu Prawdzic.

Po wojnie, kiedy heraldyka znalazła się na cenzurowanym, herby biskupów przetrwały, choć zakres ich stosowania został ograniczony.

Herby, i to nie tylko polskich duchownych, nie zawsze były tworzone zgodnie z zasadami heraldyki. Dlatego w 1969 r. papież Paweł VI nakazał, aby herby duchownych były czytelne i odpowiadające wymogom artystycznym. Zabronił kardynałom i biskupom ozdabiania herbów mitrą i pastorałem. Jako jedyne elementy herbu pozostawił krzyż i kapelusz w odpowiednim kolorze.

***

Kapelusz nad tarczą herbową wskazuje miejsce w hierarchii. Purpurowy przysługuje kardynałom, a zielony używany jest przez patriarchów, arcybiskupów i biskupów. W herbie kardynałów jest przy kapeluszu po 15 chwostów, czyli frędzli z każdej strony, w herbach arcybiskupów dziesięć, a biskupów sześć. Zawsze za tarczą herbową znajduje się krzyż.

Wiele symboli w herbach polskich biskupów odwoływało się do ich osobistych doświadczeń, a same wizerunki były dość oryginalne. Na przykład zmarły w 2004 roku biskup tarnowski Józef Gucwa umieścił w herbie znak Polski Walczącej; był bowiem żołnierzem Związku Walki Zbrojnej, a potem współtwórcą oddziału partyzanckiego w składzie 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK.

Biskup rzeszowski Kazimierz Górny ma w herbie obozowy pasiak z numerem "16670". Od 1977 roku późniejszy biskup Górny był proboszczem w Oświęcimiu, gdzie dzięki jego staraniom powstał kościół pw. św. Maksymiliana Kolbe. Litera "M" umieszczona w jego herbie ma podwójne znaczenie. Z jednej strony jest to motyw maryjny, z drugiej - nawiązanie do św. Maksymiliana.

Podobnie dwojako można rozumieć motyw Giewontu z krzyżem w herbie ks. kard. Stanisława Dziwisza. Z jednej strony jest to nawiązanie do pochodzenia arcybiskupa: urodził się w Rabie Wyżnej, był wikariuszem w Makowie Podhalańskim. Z drugiej, w heraldyce góra to symbol wzniosłości ducha, a także dążenia ku Bogu i doskonałości. Kolejny element herbu, czyli gołębica z wychodzącymi z niej promieniami - symbol Ducha Świętego - nawiązuje do 1998 roku, w którym kardynał Dziwisz został mianowany biskupem - był to rok Ducha Świętego.

***

Niejednokrotnie, nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wielki wpływ wywarła heraldyka kościelna na herby naszych miast i gmin. Herbem Żarnowca są Trzy korony, czyli minimalnie zmodyfikowany herb biskupstwa krakowskiego. Z kolei w herbach Brzostka, Kołaczyc i Tuchowa powtarzał się nieco zmodyfikowany herb opactwa w Tyńcu, do którego niegdyś należały te miasta.

W herbie gminy Trzyciąż znajduje się srebrna rogacina. Jest to nawiązanie do herbu Odrowąż, którym pieczętowali się: biskup krakowski Iwo Odrowąż i jego wuj Imbram, fundator klasztoru Norbertanek w Imbramowicach.

JACEK SYPIEŃ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski