Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajlandia, jakiej nie znasz

Redakcja


FOT. IGNACIA VERGARA JURICIC

Tajlandia – dawny Siam, kraj ludzi wolnych i kraina uśmiechu. Dziś także coraz popularniejszy cel podróży Polaków. Piaszczyste plaże, tropikalna roślinność, pikantne jedzenie i monsunowe deszcze – to tylko kilka flagowych produktów Tajlandii. Prawdziwą kopalnią wiedzy o tym kraju są jednak ci, którzy go odwiedzili. Poznajcie Tajlandię oczami podróżników!

Król jest naj

Bhumibol Adulyadej, król Rama IX, monarcha Tajlandii to nie tylko najdłużej panująca głowa państwa na świecie (nieprzerwanie sprawuje urząd od 1946 roku), ale także (według magazynu Forbes) najbardziej zamożny monarcha świata. Jego majątek wyceniany obecnie na 35 miliardów dolarów, pozwolił zdeklasować naftową elitę ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej i Dubaju. Rama IX przetrwał 20 zmian na stanowisku premiera, 16 konstytucji i 18 zamachów stanu, odrodzenie demokracji w latach 80. i ostatni kryzys rządowy. Króla czci się w Tajlandii jak boga. Wizerunek króla znajduje się na wszystkich monetach i banknotach, dlatego też nie wolno nadepnąć na pieniądze, bo uważane jest to nie tylko za głęboką obrazę, ale i za przestępstwo.

Dalajlama lubi fantę

Na tajskich ulicach można spotkać liczne ołtarzyki–domki ku czci Buddy lub dalajlamy, które służą do składania darów. Najistotniejszym kryterium daru nie jest ani jego wartość, ani jakość. Liczy się kolor. W przypadku Tajlandii – absolutnie konieczny jest kolor czerwony, który jest symbolem tajskiego narodu. Stąd też popularność wśród darów czerwonej fanty, czerwonych róż, kadzidełek oraz świec.

Największe nazwiska za bezcen

Dolce&Gabbana, Chanel, a może Christian Dior? Metka, logo i etykieta są po prostu kolejnymi cechami produktu, która absolutnie nie koreluje z ceną (niestety, często i z jakością). Tajlandia jest niekwestionowanym królestwem podrób. Pseudomarkowe CD, DVD, zegarki, odzież, kosmetyki, a nawet dokumenty są w Tajlandii na porządku dziennym. Władze jakby przytłoczone rozmachem przedsięwzięcia, nie podjęły jak dotąd skutecznych działań w tej kwestii, a Tajowie mogą spokojnie korzystać ze swoistego drugiego dna obecności wielu europejskich i amerykańskich koncernów. Wprawdzie w fabrykach zarabiają grosze, ale dorabiają sobie nielegalnie, produkując większe ilości towarów, które następnie sprzedają.

Zakazany owoc

Nazywa się durian i pochodzi z rodziny wełniakowatych. Nazywany jest królem owoców. Waży 3–4 kg i jest obleczony kolczastą, brązowożółtawą lub ciemnozieloną skorupą. Ma konsystencję banana i słodko–kwaśny smak, ale to zapach zapewnił mu międzynarodową sławę. Jest prawdziwym zakazanym współczesnym owocem – nie można go mieć przy sobie, jeżdżąc środkami komunikacji miejskiej, także wiele hoteli zabrania wnoszenia durianów na ich teren. Dlaczego? Bo zapach durianu to bardzo intensywna woń dojrzałego sera pleśniowego…

Żółte bogactwo i cześć

Żółty kolor w Tajlandii ma szczególne znaczenie, gdyż jest kolorem królewskim, kojarzonym z bogactwem. Ponadto żółty kolor to kolor poniedziałku, czyli dnia, w którym urodził się król. Dlatego właśnie wiele żółtych rzeczy jest droższych niż te same towary w innych kolorach. Dobrym przykładem jest arbuz, który w Tajlandii występuje także w żółtej (i droższej) odmianie.

Nielegalna prostytucja

Tajlandia, tak jak większość współczesnych krajów, oficjalnie zabrania prostytucji. Zaskakujący jednak jest fakt, że prostytucja w Tajlandii jest nielegalna powyżej 18. roku życia. Oznacza to, że nieletni pod osłoną prawa mogą legalnie wykonywać ten zawód. Dziś, w "ofercie” mamy szeroki wachlarz usług proponowały nie tylko przez Tajki, i Tajów, ale i "kathoey”– przedstawicieli trzeciej płci, którzy nie czują się ani kobietami, ani mężczyznami, ale wykonują kobiece zawody: ekspedientek, kelnerek i prostytutek. I pomyśleć, że cały ten proceder zapoczątkowali amerykańscy żołnierze podczas wojny w Wietnamie…

Nie ma to jak być słoniem

Słonie w Tajlandii cieszą się wyjątkowym poważaniem. Szanuje się je przede wszystkim dlatego, że od wieków służą Tajom – dawniej były wykorzystywane przy bitwach, przy transporcie drzew, a obecnie stanowią atrakcję turystyczną, która przynosi dochód. Na cześć tych zwierząt 13 marca w Tajlandii obchodzi się Dzień Słonia.

Stolica – Miastem Aniołów

Niewielu wie, że stolica i największe miasto w Tajlandii (blisko 7 milionów mieszkańców) – Bangkok to skrócona nazwa metropolii. Jego tajski odpowiednik – Krung Thep – oznacza Miasto Aniołów, zaś pełna nazwa składa się ze 170 liter i jest najdłuższą nazwą geograficzną świata. W pełnej krasie prezentuje się następująco: Krungthepmahanakhon Amornrattanakosin Mahintharayutthaya Mahadilokphop Noppharat Ratchathaniburirom Udomratchaniwetmahasathan Amonphiman Awatansathit Sakkathattiyawitsanukamprasit.

ALICJA MARCINIAK

REKLAMA:**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski