Telecentrum z poślizgiem

BUKOWNO. Opóźni się powstanie telecentrum w bukowieńskim Centrum Kultury

Cała wartość projektu miała wynieść 320 tys. zł. a oczekiwane dofinansowanie 231 tys. zł. Ostatnio unieważniono przetarg na dostawę 34 komputerów w ramach tego projektu. Miały one trafić do magistratu w pierwszych dniach marca. Okazało się jednak, że cena jedynej oferty, jaka napłynęła na przetarg przewyższa kwotę, jaką gmina miała zaplanowaną na ten cel. Nie ma możliwości zwiększenia puli na zakup komputerów. - W najbliższych dniach ogłosimy kolejny przetarg i mam nadzieję, że uda nam się go rozstrzygnąć i podpisać umowę - mówi sekretarz Bukowna Marcin Cockiewicz.

Cały projekt obejmuje wprowadzenie w urzędzie pełnego, elektronicznego obiegu dokumentów. Na parterze urzędu powstanie biuro obsługi klienta. W budynku Centrum Kultury powstanie telecentrum. Będą mogły z niego korzystać osoby, które nie mają w domu komputerów. Telecentrum będzie wykorzystywane do prowadzenia zajęć dla dzieci, młodzieży i słuchaczy Uniwersytetu Otwartego.

Okazuje się, że problemy z wprowadzeniem elektronicznego obiegu dokumentów może mieć więcej urzędów. W miniony czwartek premier podpisał Instrukcję Kancelaryjną, określającą obieg dokumentów w urzędach. Wprowadza ona dość znaczne zmiany w stosunku do tej, jaka obowiązywała do końca grudnia. Firmy informatyczne, które chcą wprowadzać elektroniczny obieg dokumentów w urzędach muszą posiadać programy komputerowe działające według zasad nowej instrukcji. Na ich napisanie nie mają zbyt wiele czasu.

W bukowieńskim magistracie od ponad pięciu lat są wprowadzone procedury "Cyfrowego Urzędu", które dają petentom możliwość załatwienia 40 różnych spraw bez wychodzenia z domu. Kolejnych 30 różnych udostępniono dla firm i instytucji. W tym pilotażowym programie uczestniczy 189 jednostek administracji publicznej w Małopolsce (w tym Olkusz i Klucze), które opracowały procedury dla 128 spraw urzędowych. - Dzięki tym procedurom można rozpocząć załatwianie jakiejś sprawy, ale żeby ją sfinalizować i tak trzeba najczęściej przyjść do urzędu, gdyż niezbędny jest odręczny podpis. Może go zastąpić kwalifikowany podpis elektroniczny, który na razie posiada bardzo mało osób. Jakie sprawy mieszkańcy załatwiają przez internet? Sporo osób składa e-wnioski o wydanie odpisu aktu z Urzędu Stanu Cywilnego, czy prosi o udostępnienie informacji publicznej - wyjaśnia sekretarz Cockiewicz.

(SYP)