Teraz podnieść jakość życia

Fot. Maciej Hołuj

Jaki Pan widzi pozytywne, a jaki negatywne działania ostatniej kadencji?

- Zacznijmy od tych drugich. Nie ukrywam, że porażką jest niewybudowanie budynku wielofunkcyjnego, w którym między innymi miały być garaże i pomieszczenia dla jednostki OSP w Dobczycach. Gmina nie potrafiła osiągnąć porozumienia z zarządem jednostki będącej współwłaścicielem działki, na jakiej miał powstać budynek, a który zablokował procedurę uzyskania pozwolenia na budowę. Nie udało się także w zakładanym terminie zmodernizować budynku ośrodka zdrowia, przesunięciu uległ termin prac przy Regionalnym Centrum Oświatowo-Sportowym. Jednak, choć z opóźnieniami, prace na tych obiektach posuwają się do przodu.

Jeśli chodzi o pozytywy, to moim zdaniem jest nim na pewno rozbudowa strefy przemysłowej, w której w chwili obecnej pięć firm prowadzi inwestycje, rozbudowując swoje zakłady lub budując nowe. Sukcesem jest sfinalizowanie przygotowań projektowych i rozpoczęcie prac przy budowie obwodnicy Dobczyc, inwestycji, która finansowana jest głównie przez województwo, ale o którą gmina mocno zabiegała. To także powołanie do życia Szkoły Muzycznej, która rozwija się dynamicznie i zmierza w dobrym kierunku nie tylko jako element edukacyjny, ale także kulturotwórczy gminy. Nie ukrywam, że satysfakcjonują mnie także: uzyskanie najwyższego dofinansowania przeznaczonego na dokończenie prac przy RCOS, sfinalizowanie kanalizacji dla stu domów w Dobczycach oraz stworzenie systemu, że gmina wydaje około 800 obiadów dziennie.

- Co chciałby Pan zmienić w najbliższym czasie?

- Powiem krótko, dotychczas zabiegaliśmy o to, aby stworzyć ludziom możliwości pozyskania pracy, teraz chciałbym, aby gmina zmierzała w kierunku szeroko pojętego podniesienia jakości życia wszystkich mieszkańców.

- Co uważa Pan za najważniejszy punkt swojego programu? Dlaczego mieszkańcy gminy powinni ponownie obdarzyć Pana zaufaniem?

- Jest kilka inwestycji, które chciałbym jak najszybciej doprowadzić do szczęśliwego końca. Na pierwszym miejscu stawiam budynek Regionalnego Centrum Oświatowo-Sportowego. To placówka, która da szansę edukacyjną, kulturalną i rekreacyjną, a także miłego i pożytecznego spędzenia czasu wszystkim mieszkańcom gminy, od dzieci - w tym uczniów gimnazjum - począwszy, na seniorach skończywszy. Bardzo zależy mi na tym, aby poprzez finalizację budowy RCOS dać społeczeństwu szansę aktywnego życia. Oczywiście naszym oczkiem w głowie wciąż pozostaje strefa przemysłowa, zatem będę zabiegał o ciągły jej rozwój. Planuję także, aby przez cztery najbliższe lata powstała kanalizacja prowadząca do Kornatki, co pozwoliłoby uaktywnić rekreacyjnie tereny wokół zalewu.

Rozmawiał (MH)