Tokarnia, Wiśniowa. Opłaty za odbiór śmieci od nowego roku ostro w górę

WIDEO: Krótki wywiad

W gminie Tokarnia, gdzie obowiązująca jeszcze miesięczna opłata za odbiór śmieci segregowanych wynosi 11,50 zł od osoby, wzrost do 25 zł musiał wywołać dyskutuję i tak też się stało.

Był też wniosek od jednego z mieszkańców, aby zróżnicować stawki tak, aby rodziny wielodzietne miały niższą. Radni odrzucili go argumentując, że byłoby to nieuczciwe w stosunku np. do osób starszych i samotnych albo niepełnosprawnych, szczególnie, że rodziny z dziećmi są objęte programem 500+ i mają z tego tytułu dodatkowy dochód.

Gminni urzędnicy przedstawili wyliczenia, z których wynika, że największą część (ok. 40 proc.) stawki, którą płaci mieszkaniec stanowi koszt przyjęcia odpadów na składowisko, a kolejne składowe to: odbiór i transport odpadów (ok. 30 proc.) i opłata środowiskowa nazywana też marszałkowską (ok. 30 proc.).

Ta ostatnia wynosi obecnie 170 zł za tonę, a w przyszłym roku wzrośnie do 270 zł. To jej regularny i duży wzrost jest zdaniem samorządowców winny windowania cen. Inny problem na jaki się skarżą się włodarze gmin to monopol na rynku gospodarki odpadami. Do przetargów najczęściej staje jedna firma.

Tak właśnie było w gminach Tokarnia i Wiśniowa, ale nie tylko tu, bo też np. w Pcimiu i Lubniu (na zagospodarowanie, bo na odbiór i transport termin składnia ofert mija 11 grudnia br.).

W gminie Wiśniowa stawka za odbiór śmieci segregowanych wzrośnie z 9,50 zł od osoby do 16,50 zł.

Tokarnia i Wiśniowa to też kolejne gminy, które dostosowując się do nowych wymogów, wprowadzają ulgi dla osób segregujących śmieci, ale nie oddających bioodpadów tylko zagospodarowujących je samodzielnie we własnych przydomowych kompostownikach. W gminie Tokarnia każda taka osoba z danego gospodarstwa posiadającego kompostownik zapłaci 3 zł mniej, czyli 22 zł na miesiąc.
Natomiast w gminie Wiśniowa ulga ta wyniesie 50 gr. od osoby, czyli kompostujący zapłacą 16 zł.

Aby skorzystać z tej ulgi trzeba mieć własny przydomowy kompostownik i złożyć nową deklarację. Posiadanie kompostownika będzie mogło być sprawdzone i jeśli okazałoby się, że ktoś kompostuje tylko „na papierze” zostanie pozbawiony ulgi i ponownie będzie się mógł o nią starać dopiero po upływie sześciu miesięcy.