Trafili do trenerskich notesów

Zwycięstwo trampkarzy starszych Pasjonata Dankowice w turnieju halowym w Zabrzu

   Turniej był wstępną kwalifikacją dla chłopców z rocznika ‘89 do szlifowania swojego talentu w "szkółce" piłkarskiej w Zabrzu. - Chłopcy będą brani pod uwagę dopiero za półtora roku, ale nazwiska wielu z nich już trafiły do trenerskich notesów po udanym występie w turnieju - mówi trener Pasjonata Andrzej Sadlok, który jest jednocześnie prezesem klubu. - Nasi zawodnicy pozostawili po sobie tak wspaniałe wrażenie, że po zakończeniu imprezy chciano na siłę zatrzymać w Zabrzu Dawida Grzywę, Pawła Budniaka, Arkadiusza Gołąba, Mateusza Żyłę i Macieja Sadloka. Uznałem jednak, że dla chłopców na razie najważniejsza jest nauka. Za półtora roku ich notowania będą jeszcze wyższe. Najważniejsze, że w elitarnej zabrzańskiej szkółce wiedzą już, że Dankowice są kuźnią piłkarskich talentów - cieszy się Sadlok.
   W turnieju rywalizowano systemem każdy z każdym. W pierwszym meczu Pasjonat pokonał MKS Zaborze Zabrze 2-1, potem Ruch Radzionków 3-1, Jastrząb Bielszowice 6-0 i ŁTS Łabędy 3-0. - Najtrudniejsze było dla nas ostatnie spotkanie, w którym zmierzyliśmy się z faworytem turnieju Promotorem Zabrze, który jest przedsionkiem do Gwarka. Pokonaliśmy go po zaciętym pojedynku 4-3 - podkreśla Andrzej Sadlok.
   Pasjonat wrócił z tego turnieju także z indywidualnym wyróżnieniem. Najlepszym zawodnikiem uznano Macieja Sadloka. - Muszę także podkreślić, że wicekrólem strzelców turnieju z 6 bramkami został Mateusz Żyła. Z kolei Dawid Grzywa, miał najmniej puszczonych goli, ale gospodarze nie wybrali go najlepszym bramkarzem imprezy. Musieli zostawić coś dla siebie - mówi z przekąsem szkoleniowiec.
   Końcowa kolejność turnieju: 1   Skład Pasjonata: Dawid Grzywa, Mateusz Żyła, Maciej Sadlok, Arkadiusz Gołąb, Paweł Budniak, Adrian Korczyk, Przemysław Sztafiński, Michał Legler, Łukasz Wojsław.
(zab)