Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trenerska "dieta"

Redakcja
Gotowanie w Wolną Sobotę

Zacząłem gotować, bo musiałem, żeby nie być głodnym. Stało się to na studiach w Krakowie. Trafiłem do akademika AWF, gdzie gotujących było jak na lekarstwo. Początki był bardzo trudne. Wprawdzie wody nie przypaliłem, ale żeby przełknąć pierwsze posiłki, niezbędna była siła woli. Największy problem, jaki wtedy miałem, to było zrobienie rosołu, który by tę zupę przypominał. Po wielu próbach skończyło się na tym, że kupiłem kostki rosołowe. Tylko nieco lepiej było z makaronem: zjeść się go dało, ale był twardy. Posiłki na pierwszym roku były dość monotonne. Rano jajecznica, na obiad rosół z kostki z makaronem, z a kolacjami różnie bywało. Spróbowałem kiedyś zrobić swój pierwszy czerwony barszcz, który można sporządzić na różne sposoby. Kupiłem małą golonkę, buraki, które pokroiłem w grube plastry. Wszystko zagotowałem, oczywiście przesoliłem i mocno przegotowałem. Ale w końcu zaczęło mi się to podobać. Zacząłem podglądać w kuchni, jak to robi mama. W szufladach jest mnóstwo zeszytów z domowymi przepisami. Trochę zacząłem ich stosować u siebie, a przy okazji także ja rozpocząłem ich zbieranie. Gotuję do dzisiaj i moi goście bardzo to sobie chwalą. Lubię dobrze zjeść. Do dzisiaj jestem rekordzistą, jeśli chodzi o ilość spożytych posiłków. W nieistniejącej już jadłodajni "U Jabłońskiej" zjadłem osiem dań, które były w karcie i jeszcze cztery. Nikt tego nie wyczynu nie powtórzył.

Wkładka mięsna w kapuście

Składniki:
- 30-40 dkg boczku wędzonego
- 20-25 dkg żeberek
- 1 golonka
- 0,5 kg kiszonej kapusty.
Kapustę kilkakrotnie odcedzamy. Do dużego ganrczka wlewamy wodę, podgrzewamy i dodajemy kapustę. Gotujemy na małym ogniu 20-30 minut, dodajemy wkład mięsny (żeberka i boczek wcześniej kroimy na porcje - golonka w całości). Całość trzeba dobrze doprawić: liść laurowy, pieprz, sól, kminek i mielona, ostra papryka. Gotujemy 2-3 godz. Kiedy mięso jest już miękkie, wyjmujemy je i oddzielamy od kości. Układamy je na dużym półmisku, na liściach zielonej sałaty. Do tego dodajemy chrzan i musztardę. Dobrze smakuje z frytkami lub pieczonymi ziemniakami.
Z kapusty można sporządzić inne dania, nie dodajemy jej do mięs.
(JEC)

Jacek Gomulec

Ur. 14.01.1967 roku w Nowym Sączu. Ukończył AWF w Krakowie jest trenerem II klasy piłki ręcznej. Obecnie prowadzi zespoły AZS Beskid WSB-NLU (razem z Włodzimierzem Strzelcem). Może pochwalić się wieloma osiągnięciami sportowymi. Jako młody chłopak trenował piłkę nożną w KKS Sandecja, piłkę ręczną w WCKS Dunajec Nowy Sącz oraz lekką atletykę w MKS Beskid. Startował w finałach lekkoatletycznych, m. in. w skoku wzwyż osiągnął równe 2 metry (na treningu jego rekord wynosi 207 cm). Jako junior zakwalifikował się do finałów w dziesięcioboju. Z piłkarkami ręcznymi zdobył medale w mistrzostwach Polski: dwa razy brąz (juniorki młodsze), brąz - juniorki, srebrny medal młodziczek. Jest współwychowawcą reprezentantek kraju: Beaty Kowalczyk oraz Iwony Niedźwiedź. Obecnie w kadrze młodzieżowej jest Agnieszka Dąbrowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski