Mniejsza z tym. Dla przyrodnika pluskwa to nazwa gatunku kiedyś groźnego i uważanego za wymarłego krwiopijnego pasożyta.
Pokolenie naszych dziadków i babć zapewne doskonale pamięta szkaradnego, płaskiego owada wielkości paznokcia, który za dnia siedział ukryty w zakamarkach mieszkań. Nocą pluskwy wyłaziły gromadnie na żer napastując nie tylko ludzi, ale wszelkie domowe zwierzaki.
Nie dość, że wypijały krew zostawiając paskudne rany i smrodliwy zapach, to na dodatek przenosiły zarazki tyfusu. Wówczas pluskwy wcale nie trzeba było podkładać, bo przyłaziły same, a każda kolejna wojna sprawiała, iż mnożyły się niebotycznie.
Kres panowania krwiopijcy przyniósł pierwszy owadobójczy środek, czyli DDT, oraz pokój i dobrobyt. Już miano wpisać go na listę gatunków wymarłych, gdy nastąpił triumfalny powrót krwiopijcy. Nie jest już związany z biedą. Pluskwy atakują w luksusowych hotelach i salonce odrzutowca klasy biznes. Tudzież w renomowanej restauracji. Pluskwy są odporne na chyba wszystkie pestycydy. I zażarte jak niegdyś. W sieci sporo porad jak odpluskwiać walizki po podróży. Jak? Wkładając je do wanny z wodą…
- Fryzury dla kobiet po 40. i 50. Zobacz, jak się czesać, aby odjąć sobie lat!
- Oto najbardziej luksusowe ulice Krakowa. Tutaj mieszkania kosztują krocie!
- Największe grzechy pasażerów komunikacji miejskiej. Nie zachowuj się w ten sposób!
- TOP 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o Krakowie, przyjeżdżając tu na studia!
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?