Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba zareagować na falę fiask przetargów

Grzegorz Skowron
Czas tanich firm się skończył i szybko nie wróci. Z budżetów publicznych trzeba wydawać dużo więcej na inwestycje. To nie tylko efekt rosnących cen i coraz większych żądań płacowych pracowników.

Jedną z przyczyn unieważniania przetargów jest brak firm chętnych do zrealizowania zamówień publicznych. O ile jeszcze wielcy giganci rynku budowlanego łakomie patrzą na zlecenia dotyczące budowy dróg ekspresowych i autostrad, czyli na duże, wielomilionowe projekty, to przebudową jakiegoś skrzyżowania czy drobnymi robotami w budynkach, mało kto się interesuje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie ma tanich wykonawców
Dlaczego? Z jednej strony mamy właśnie wielką falę przetargów ogłaszanych na inwestycje finansowane z unijnych dotacji. Przez ostatnie dwa lata firmy nie mogły się na nie doczekać, a teraz zleceń jest tak dużo, że istniejące przedsiębiorstwa budowlane nie są w stanie wszystkich zrealizować. Winę za to ponosi obecny rząd, który zbyt długo blokował wydawanie unijnych dotacji, doprowadzając do kumulacji zleceń publicznych w jednym czasie.

Obecna sytuacja to także skutek wojny cenowej sprzed kilku lat, kiedy firmy oferowały swoje usługi za połowę kwoty kosztorysowej. Nie wszyscy przetrwali tak wycieńczającą walkę. Temu z kolei winny jest poprzedni rząd, który zachłysnął się możliwością zrealizowania dwa razy większej liczby dróg za te same pieniądze. Czas pokazał, że się to nie udało i zapłaciły za to głównie firmy, które zniknęły z rynku. A teraz przydałyby się jako lekarstwo na przetargowe bolączki.

Opóźnienia w realizacji inwestycji, to najmniejsza kara, jaka może nas spotkać. Bardziej groźne jest to, że jeśli kłopoty ze znalezieniem firm będą się przedłużać, możemy nie zdążyć wydać unijnych dotacji. Politycy i urzędnicy przegapili moment, w którym okazało się, że walka o najniższą cenę zeszła do śmiertelnego dla firm budowlanych poziomu. Oby teraz zdążyli szybko zareagować na rosnącą falę unieważnianych przetargów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski