MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzeci powrót Kucharskiego

MLK
TENIS STOŁOWY. 52-letni Leszek Kucharski wrócił niedawno do krajowej Superligi jako trener. W minionym tygodniu po niemal czterech latach stanął też przy stole pingpongowym. A ponadto wygrał sprawę sądową z PZTS o przywrócenie do pracy i niewykluczone, że znajdzie też zajęcie w związku.

- Jest to możliwe zwłaszcza, że łatwiej mi się rozmawia z PZTS po tym, jak zrezygnował z funkcji prezesa Andrzej Kawa - powiedział nam wczoraj Kucharski.

Przypomnijmy, że we wrześniu tego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, wydał wyrok w sprawie Kucharskiego przeciwko Polskiemu Związkowi Tenisa Stołowego, w którym uznał, iż rozwiązanie przez PZTS w grudniu 2009 roku umowy z nim było niezgodnie z prawem. Kucharski opowiadał o tym na łamach "Dziennika Polskiego" w reportażu "Działacze dali mu nauczkę" (9.11.2010). PZTS odwołał się od poprzedniego wyroku, ale i w II instancji sąd uznał racje Kucharskiego. - Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy - przyznaje zawodnik.

Dodajmy, że ewentualny powrót popularnego "Kucharza" do pracy w pingpongowej centrali byłby jego trzecim - ostatnio - powrotem.

Od niedawna gra on w zespole Orzeł Mirex Kozy, która zajmuje ostatnie miejsce w grupie śląsko-opolskiej drugiej ligi. Medalista mistrzostw świata i Europy w swoim ligowym debiucie wygrał dwa pojedynki singlowe i jeden deblowy. W całym meczu stracił tylko seta. - To powód do zadowolenia, bo w rozgrywkach ligowych nie występowałem od 2007 roku - przypomniał Kucharski. Przed kilkoma tygodniami mieszkający na stałe w Krakowie pingpongista wrócił również do Superligi i jest trenerem SPAR AZS Politechnika Rzeszów. (MLK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski