Trzy po pięć

Z planowanych do zdobycia w rundzie jesiennej 25 punktów zespół wywalczył 20. Wszystkiego było po pięć: 5 zwycięstw oraz tyleż samo remisów i porażek. Przyczyną była słaba postawa zespołu na własnym obiekcie (tylko dwa zwycięstwa u siebie) i fatalna skuteczność strzelecka w niektórych spotkaniach. Dowodem tego chociażby dwa niewykorzystane rzuty karne przy miażdżącej przewadze Pogoni w meczu wyjazdowym z Clepardią. Zatytułowaliśmy nawet wtedy naszą relację "Nam karnych strzelać nie kazano", bo w istocie rzadko kiedy zdarza się taki wypadek przy egzekutorskiej pracy...
   Również nie strzelony karny - w meczu z Karpatami Siepraw - pozbawił miechowian dwóch kolejnych punktów. Słabo prezentujący się na własnym boisku zespół rozegrał na wyjeździe kilka dobrych spotkań, m.in. z Alwernią, gdzie dziwiono się, iż przy tak poukładanej grze Pogoń zajmuje tak odległe miejsce w tabeli. Jako sukces należy odnotować wyjazdowy remis z Dalinem Myślenice. Zespół dobrze prezentował się także w przegranych pechowo meczach z Fablokiem Chrzanów i Bolesławem Bukowno.
   - Czy wszyscy zawodnicy się sprawdzili? Którzy spełnili pokładane w nich nadzieje, a którzy nie? - pytamy trenera Juliana Łopatę.
   - Niestety, nie wszyscy się sprawdzili i z niektórych z nich będziemy musieli zrezygnować. Prawda piłkarska pozostaje jedna: jak trenujesz, tak grasz. Podstawą jest frekwencja na treningach, a z obecnością i zachowaniem na zajęciach szkoleniowych nie zawsze było najlepiej. To w efekcie odbiło się na postawie całego zespołu. Najbardziej udaną rundę miał Salamon, który zdobył 50 procent wszystkich bramek (na 22 strzelił ich 11). A mógł przecież więcej, mógł zostać królem strzelców po rundzie jesiennej... - _wraca do tego, co już minęło trener Julian Łopata.
   Z niezłej strony zaprezentował się także Pytel i ogólnie z jego postawy trener jest również zadowolony. Brakuje rosłego ostatniego obrońcy, który mógłby wygrywać pojedynki główkowe (ten "niedobór" był szczególnie widoczny w większości oglądanych przez nas spotkań) oraz drugiego nie mniej skutecznego od Salamona napastnika. Starania klubu o ich pozyskanie to pierwsze zadanie na czas kilkumiesięcznej przerwy od piłki. Dotkliwie był też odczuwalny brak kontuzjowanych: Dawida Wisły, który potrafi "pociągnąć" zespół, pokierować grą, oraz pracowitego Rafała Dudzińskiego. Wykurowani jak należy staną się więc w rundzie rewanżowej nie lada wzmocnieniem.
   Podsumowując piłkarską jesień 2004 roku, nie można nie wspomnieć o przeprowadzonych na obiekcie przy ul. Konopnickiej 19 poważnych inwestycjach. Pod tym względem zrobiono chyba najwięcej w ciągu ponad 65 lat istnienia klubu.
   - Zamontowano na trybunie 260 plastikowych siedzisk, głównie dzięki finansowej pomocy sponsorów. Resztę należności pokryliśmy z własnych środków; dołożyło się tylko kilku kibiców. Krzesełka umocowali społecznie działacze klubowi. Wyremontowana została szatnia gości oraz dobudowano dodatkowo dwie szatnie, z czego jedna została przeznaczona na biuro. Obecnie klub posiada cztery szatnie, problem lokalowy został docelowo rozwiązany. A to było największą bolączką przy sześciu zespołach, jakie biorą udział w rozgrywkach MZPN. Przypomnę, że aktualnie szkolimy we wszystkich grupach około 120 zawodników - _informował szkoleniowiec Pogoni.

Punkty, średnia, mecze

Krzysztof Szot 91 6,07 15 15

Marcin Włudarz 91 6,07 15 13

Krzysztof Szymanek 76 5,81 13 12

Tomasz Wątor 77 5,50 15 13

Ryszard Kazieczko 65 5,91 12 8

Kamil Karcz 76 5,43 15 14

Seweryn Frączyk 59 4,92 15 4

Marek Machnik 88 5,87 15 14

Łukasz Pytel 86 5,73 15 13

Wojciech Salamon 96 6,40 15 15

Tomasz Płocha 53 5,30 12 2

Paweł Nastarowski 37 6,17 11 4

Rafał Ciesielski 37 5,29 8 2

Radosław Szota 24 4,80 7 0

Dawid Wisła 10 5,00 2 1

Rafał Dudziński 5 5,00 3 0

Marek Niedźwiecki 5 5,00 2 0

Paweł Podyma 0 0 8 0

Marek Byrski 0 0 2 0

W kolejnych rubrykach: imię i nazwisko zawodnika - suma punktów wg "Dziennika Polskiego" - średnia na jeden mecz - liczba rozegranych meczów - liczba meczów rozegranych w całości

Bilans 15 spotkań

   8. miejsce w tabeli IV ligi - 20 pkt, bramki 22-17, 5 zwycięstw, 5 remisów, 5 porażek
   U siebie: 2 wygrane, 4 remisy, 1 porażka, stosunek bramek 12-8. Na wyjeździe: 3 wygrane, 1 remis, 4 porażki, stosunek bramek 10-9.
   Strzelcy sezonu: Salamon - 11, Machnik, Pytel - 2, Ciesielski, Frączyk, Karcz, Nastarowski, Płocha, Szota - 1, samobójcza - 1.

Odczynić fatum

   - I nade mną i nad drużyną ciążyło jakieś fatum. Nie strzelone karne oraz pechowe końcówki spotkań, w których byliśmy zdecydowanie lepsi, traktuję jako pech. Trzeba odczynić fatum podczas przerwy od piłki i z wiarą przystąpić do rundy rewanżowej - powiedział po meczu ze Skawą Wadowice zdobywca dwóch bramek z podań Łukasza Pytla, wicekról strzelców IV ligi Wojciech Salamon.
Teksty: Zbigniew Wojtiuk