Budowę trzech tuneli tramwajowych pod ścisłym centrum proponują eksperci z Politechniki Krakowskiej. To ich głos w dyskusji na temat rozwiązania problemów komunikacyjnych w Śródmieściu. A prezydent ma w grudniu podjąć decyzję o strategii rozwoju transportu w Krakowie.
Już teraz na ul. Basztowej, Karmelickiej, Lubicz i innych ulicach centrum tramwaje grzęzną w korkach. W godzinach szczytu wagony są przepełnione. A po 2020 r., o czym niedawno pisaliśmy w „Dzienniku Polskim”, w nowych biurowcach w rejonie Dworca Głównego czy ronda Mogilskiego może pracować dodatkowo ponad 20 tys. osób. Miasto musi więc szukać nowych rozwiązań transportowych. W centrum jedynym wyjściem jest rozbudowa podziemnej komunikacji.
Autor: Piotr Tymczak
Jej społeczną koncepcję, a więc nieodpłatnie, opracowali specjaliści z Politechniki Krakowskiej (PK). Problemy transportowe proponują rozwiązać poprzez budowę tuneli tramwajowych pod centrum.
- Budowa krótkich odcinków podziemnych korytarzy jest relatywnie tania - podkreśla dr Marek Bauer z PK.
Początki tuneli w centrum wyznaczył w dwóch miejsca rejonie Hali Targowej (przy skrzyżowaniu ul. Dietla i Wielopole) oraz przy rondzie Mogilskim. Natomiast zakończenia tuneli mogłyby się znajdować przy ul. Królewskiej (w okolicach skrzyżowania z al. Kijowską) oraz przy ul. Nawojki (również w okolicach skrzyżowania z al. Kijowską). Marek Bauer do rozpoznania proponuje też tunel od ul. Rakowickiej do Hali Targowej.
Koncepcja rozbudowy komunikacji podziemnej, przygotowana przez naukowców z PK, zakłada także tunele poza ścisłym centrum. Jedną z propozycji jest podziemny korytarz tramwajowy od ronda Polsadu do ul. Rakowickiej. Eksperci z PK mają też propozycję tunelowego przedłużenia linii tramwajowej z pętli w Rakowicach do Mistrzejowic.
- Pomysł budowy tuneli tramwajowych w centrum Krakowa nie jest nowy. To było brane pod uwagę jeszcze przed referendum w sprawie metra jako propozycja alternatywna - zaznacza Marek Bauer.
Przypomnijmy, że w maju 2014 roku większość krakowian opowiedziała się w referendum za budową metra.
- Można zbudować tunele na tyle uniwersalne, że początkowo mogą służyć tramwajom, a później wagonom metra - komentuje prof. Andrzej Szarata z PK. Jego zdaniem bardzo pomógłby tunel poprowadzony od ronda Mogilskiego dalej pod centrum, bowiem odciążyłby ul. Basztową. Naukowiec sugeruje również tunel z pętli w Rakowicach w kierunku Mistrzejowic. - Szybko można byłoby nim dojechać do północnych osiedli - podkreśla prof. Andrzej Szarata.
Specjaliści z Politechniki swoimi pomysłami zainteresowali urzędników odpowiedzialnych za transport. - Rozmawialiśmy z wiceprezydentem Krakowa Tadeuszem Trzmielem. Proponowane przez nas rozwiązania prezentowaliśmy już na różnych spotkaniach i nie były one krytykowane - zaznacza prof. Andrzej Szarata.
Prezydent Krakowa ważne decyzje w zakresie planów rozbudowy podziemnej komunikacji ma podjąć w grudniu. Propozycje specjalistów z PK traktowane są w urzędzie jako głos w dyskusji. Od czasu rozstrzygnięć referendum na razie wszystko kończy się na rozważaniach. Na początku tego roku miasto zaprezentowało studium rozwoju transportu dla Krakowa. Opracowało je biuro projektowe z Poznania, które zarekomendowało dwa warianty: budowę metra z linią z Nowej Huty przez centrum do Bronowic albo rozwój szybkiego tramwaju z tunelem pod centrum (od ronda Grzegórzeckiego do ul. Królewskiej). Później urząd zlecił wykonanie koreferatu do tego opracowania. - Ostateczne stanowisko będziemy mieć w grudniu. Prawdopodobnie w przyszłym roku ogłosimy przetarg na opracowanie studium wykonalności dla wybranego wariantu. Podziemne korytarze miasto może budować po 2020 roku - informuje wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?