Turystyczne podsumowanie 2023 roku. Kraków odwiedza coraz więcej turystów zagranicznych. Problemy mieszkańców z centrum miasta

Do Krakowa w 2022 r. przyjechało 8,4 mln turystów. Z kolei według wstępnych wyliczeń, w 2023 r. liczba ta sięga 9,4 mln. Miliony osób, które odwiedzają Kraków to różne aspekty dla miasta, o których doskonale wiedzą mieszkańcy centrum Krakowa.

Barbara Zarzycka-Rzeźnik z Rady Dzielnicy I Stare Miasto tłumaczy, że należy dokonać wyraźnego podziału: „na turystów prawdziwych, którzy przyjeżdżają i zostawiają pieniądze w muzeach, filharmonii, operze, drogich restauracjach, a ich główny cel podróży to zwiedzanie, które przynosi wymierny zysk dla miasta. Niestety trzeba też wyodrębnić pseudoturystów – głównie anglojęzycznych, których w ostatnim czasie ubyło przez wzgląd na wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, co wiąże się z wizami i wzrostem cen, które przestały być dla nich atrakcyjne" – wyjaśnia.

- Niestety, ale minusów jest znacznie więcej niż plusów. Trzeba tu wspomnieć o zakłócaniu ciszy nocnej i porządku, generowanie dodatkowych kosztów utrzymania skwerów i lokali. Mam tutaj na myśli zanieczyszczenia jakich dokonują goście wynajmujący nawet apartamenty. W kamienicy gdzie mieszkam sama doświadczałam zakłócania ciszy nocnej, ale też wiem od osoby, która wynajmuje tu pokoje, że turyści potrafili nie tylko dokonać zniszczeń poprzez zerwanie rolet, wybrudzenie ścian, zepsucie sprzętu czy też kradzież drobnego sprzętu AGD, ale również i dokonać większych dewastacji. Poza kosztami, które ponosi miasto trzeba też wziąć pod uwagę koszty, które ponoszą właściciele lokali, restauracji i pubów - mówi Barbara Zarzycka-Rzeźnik.

Za kolejny minus tak rozwiniętej turystyki w centrum miasta radna Dzielnicy I stawia wyparcie mieszkańców przez przyjeżdżających turystów.

- To wielka bolączka, ponieważ miasta nie stanowią turyści, ale mieszkańcy! Bardzo przykre jest to, że Kraków pozwala na to by pozbywać się prawdziwych mieszkańców z centrum, poprzez udostępnianie kolejnych apartamentów przyjeżdżającym. Bardzo przykro patrzeć na to jak kamienice pustoszeją. Za przykład podam ul. Łobzowską, gdzie w dwóch kamienicach mieszka zaledwie po jednej rodzinie. Reszta to wszystko wynajęte mieszkania. W tej chwili życie w centrum stało się bardzo ciężkie – wyjaśnia Zarzycka-Rzeźnik i dodaje: „Szczycimy się, że co roku odwiedzają nas miliony – to bardzo dobrze, ale mówmy też o stratach, zaśmiecaniu, alkoholu itd”.

W ostatnich latach niewątpliwie potencjał Krakowa jest zauważalny dla kolejnych grup turystów. Świadczy o tym 157 proc. wzrost liczby odwiedzających zagranicznych i 5,9 proc. wzrost liczby odwiedzających krajowych od czerwca do sierpnia 2023 r. w stosunku do zeszłorocznych danych za ten sam okres.

Trzy kraje, z których w wysokim sezonie do Krakowa przyjechało najwięcej gości to Niemcy, USA i Wielka Brytania. Podczas zeszłorocznych wakacji na ulicach Krakowa zauważalna była spora liczba odwiedzających z krajów arabskich. Tylko ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do stolicy Małopolski przybyło o 111 proc. więcej gości niż w okresie czerwiec-sierpień 2022 r.

Według wstępnych wyliczeń, całkowita liczba odwiedzających Kraków w 2023 r . sięgnęła 9,4 mln.

- Te wyniki przekładają się na zwiększone zainteresowanie ofertą krakowskich instytucji kultury. Muzeum Krakowa odnotowało ponad 1,250 mln odwiedzających, również Zamek Królewski na Wawelu pochwalił się rekordową liczbą gości, którą szacuje się na 2,588 mln - wylicza magistrat.

- 2023 był bardzo dobrym rokiem dla turystyki. Widzimy zdecydowane wzrosty jeśli chodzi o liczbę turystów w Krakowie i całej Małopolsce. Duże zainteresowanie regionem znajduje odzwierciedlenie również w rekordowych wynikach pasażerów obsługiwanych przez krakowskie lotnisko. Rosnąca siatka połączeń lotniczych powoduje lepszą dostępność Krakowa dla gości zagranicznych i widać znacznie większy ruch indywidualny w obiektach noclegowych, jak również w atrakcjach turystycznych takich m.in. jak Kopalnia Soli w Wieliczce i Park Rozrywki Energylandia w Zatorze. Warto również zauważyć znaczące zainteresowanie Krakowem gości z Bliskiego Wschodu, do czego na pewno przyczyniła się zwiększona liczba połączeń lotniczych z tym regionem. Tu na pewno liczymy na dalsze wzrosty w kolejnym roku - tłumaczy Piotr Laskowski, prezes Oddziału Małopolskiego Polskiej Izby Turystyki.

Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej również podtrzymuje, że 2023 rok był był bardzo dobry pod względem ruchu turystycznego zarówno dla Krakowa jak i całej Małopolski.

- Powoli wracamy do poziomu z roku 2019, czyli jeszcze przed pandemią. Pierwsze półrocze minionego roku to jeszcze ciężar wojny i oswajania się z myślą, że Polska naprawdę jest krajem bezpiecznym. Druga połowa roku była znacznie lepsza. To co najbardziej cieszy, to powrót turystów zagranicznych. Prawie 1/4 turystów zagranicznych w Polsce trafia do Małopolski - wyjaśnia Biedroń.

Jak również mówi prezes MOT, bezwzględnie turystyczny sukces minionego roku w Małopolsce i Krakowie trzeba w dużej mierze przypisać Igrzyskom Europejskim, które były tu organizowane i zdaniem Grzegorza Biedronia będą jeszcze owocowały przez kolejne lata. Na dużą rozpoznawalność regionu mają również wpływ prowadzone przez MOT, Województwo Małopolskie i Miasto Kraków kampanie zagraniczne i krajowe.

Grzegorz Biedroń tłumaczy, że w regionie trzeba rozróżnić pewną zależność: południe Małopolski bazuje głównie na turystach krajowych, a Kraków jest miejscem, które przyciąga turystów zagranicznych. W ostatnich miesiącach stolicę Małopolski coraz chętnie odwiedzają również turyści ze Słowacji, Czech, Węgier i krajów bałtyckich.

Bardzo mocno zmienia się również model podróżowania na przestrzeni minionych lat. Coraz rzadziej turyści decydują się na na kilkutygodniowe wyjazdy raz do roku, natomiast wolą nawet kilka razy do roku udać się na 3-4 dniowe wycieczki.

- W 2023 r. wzrosły znacząco dochody, ponieważ tak duży ruch umożliwiał podnoszenie cen, odrabianie strat z okresu pandemii. Oczywiście są różne opinie w tym zakresie, jednak ja cały czas uważam, że jako Małopolska i ogólnie Polska - jesteśmy regionem i krajem atrakcyjnym cenowo i to nie tylko dla Polaków, ale i turystów zagranicznych - wyjaśnia Grzegorz Biedroń i dodaje: "Proces bogacenia się Małopolan, który jest szczególnie widoczny w Krakowie powoduje, że ten turysta krakowski jest coraz ważniejszy również dla wielu miejscowości w Małopolsce i przychodzi potrzeba konkurowania z turystyką wyjazdową. Trzeba też podkreślić, że nasze hotele są relatywnie nowe, o wysokim standardzie i tutaj bijemy na głowę konkurencję w Europie Zachodniej".

Stolica Małopolski od lat pozostaje wizytówką polskiej turystyki, czego świadectwem są kolejne wyróżnienia dla Krakowa. Na początku zeszłego roku magazyn ,,Architectural Digest” ocenił Kraków jako drugie najpiękniejsze miasto zimą w Europie. Z kolei w lipcowym rankingu użytkowników serwisów rankingu użytkowników serwisu Booking.com, miasto znalazło się w zestawieniu 10 najlepszych miejsc z historią i kulturą, jednocześnie zajmując 6 pozycję w zestawieniu 10 miejsc dla smakoszy w Europie.

W październiku 2023 r. Kraków znalazł się na 3 miejscu w rankingu ,,Top 10 Best Places to Visit in Europe”. W listopadzie zaś nasze miasto już trzeci rok z rzędu zostało uznane przez serwis discovercars.com za najlepsze miejsce do odwiedzenia zimą. Kraków wyprzedził m.in. Pragę, Berlin, Paryż i Kopenhagę.

Pod koniec roku do odwiedzenia krakowskiego jarmarku bożonarodzeniowego zachęcała amerykańska stacja CNN, uznając go za jeden z najciekawszych na świecie i największych w Europie. Także w zeszłorocznym badaniu portalu Post Office Travel Money stolica Małopolski znalazła się na 3 miejscu w rankingu miejsc w Europie najlepszych na city break.

Ukoronowaniem 2023 roku w krakowskiej turystyce było utworzenie w mieście nowego podmiotu wspierającego rozwój turystyki zrównoważonej, czyli Stowarzyszenia Organizacji Turystycznej Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Stowarzyszenie zrzesza 37 członków - wśród nich 24 to podmioty prywatne, 8 – podmioty publiczne, a 5 – stowarzyszenia zrzeszające przedsiębiorców.

Dlaczego pory roku wpływają na nasz nastrój?