Na finiszu w Lecco wygrał z Hiszpanem Joaquimem Rodriguezem (Katiusza), który odzyskał koszulkę lidera. 24-letni Rabottini był bohaterem trudnej górzystej próby. Zdecydował się na ucieczkę już na 18 km. Prowadził przez około 150 km (początkowo jechał z Francuzem Guillaume Bonnafondem z AG2R), ale kilkaset metrów przed metą dogonił go Rodriguez. Wydawało się, że Hiszpan nie tylko odzyska prowadzenie w wyścigu, ale i sięgnie po zwycięstwo w Lecco. Tymczasem Rabottini nie zrezygnował i "usiadł" rywalowi na kole. Na finiszu Rodriguez chyba nieco odpuścił i w ten sposób nagrodził trud Włocha, który jako pierwszy minął linię mety. Najlepszy z Polaków w niedzielę był Przemysław Niemiec (Lampre) - 23. Dodajmy, że sobotni etap wygrał Kostarykanin Andrey Amador (Movistar).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?