Urzędnicy nie chcą powrotu do starej organizacji ruchu na skrzyżowaniu FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Zdaniem Katarzyny Wójcik, mieszkanki Bronowic, zmiana w sygnalizacji świetlnej nie poprawiła przepustowości skrzyżowania. - Korki od strony Kazimierza Wielkiego są większe. Tramwaje zyskały może kilka sekund, bo i tak są przetrzymywane przez kolejkę aut czekających na lewoskręt - opowiada Katarzyna Wójcik. - Gdy każda strona miała swoje zielone światło, samochody przejeżdżały natychmiast, nie blokując ruchu tramwajów.
Kobieta jest oburzona, że urzędnicy miejscy, wprowadzając zmiany w sygnalizacji, zapomnieli o bezpieczeństwie kierowców. - Mieszkańcy są przyzwyczajeni do starego układu, dlatego były tu już stłuczki. Jak dojdzie do poważnego wypadku, to może urzędnicy się zastanowią, co zrobili - mówi poirytowana kobieta.
Panu Januszowi niewiele brakowało, żeby zaliczyć stłuczkę na feralnym skrzyżowaniu. - Inspektorzy powinni uważnie przyjrzeć się torowisku, a nie sygnalizacji. Obudowa szyn jest tak zdewastowana, że jadąc samochodem, trzeba uważać, żeby metalowy odłamek nie wbił się w oponę - mówi. - Uskakiwanie w bok na widok sterczących z torów odłamków może być przyczyną niespodziewanych i niebezpiecznych manewrów - przestrzega.
Z danych policji drogowej wynika, że od 3 lipca zarejestrowano dwie kolizje w tym miejscu. Zdaniem mieszkanców ich liczba wzrosnie po wakacjach, gdy do Krakowa wrócą studenci Uniwersytetu Pedagogicznego.
Pracownicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, którzy podjęli decyzje o zmianie sygnalizacji na skrzyżowaniu ulic: Podchorążych, Królewskiej i Kazimierza Wielkiego, nie planują powrotu do starego porządku ruchu. - Na zmianie miały skorzystać przede wszystkich tramwaje i tak też się stało - tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT. Dodaje również, że jeśli kierowcy będą jeździć według przepisów, a nie na pamięć, to kolizji nie będzie. - Przed wprowadzeniem zmian rozesłaliśmy informację do mediów, ustawiliśmy znaki. Po to była ta kampania informacyjna, żeby tych stłuczek uniknąć - podkreśla Pyclik.
(KARO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?