Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uśmiech młodszy o kilka lat

Redakcja
Chips chipsowi nierówny. O ile te z paczki są powodem problemów stomatologicznych, powodując uszkodzenia dziąseł i naruszenie szkliwa, to te wykonane z porcelany są w stanie naprawić wszystkie szkody. W gabinetach stomatologicznych właśnie pojawiła się nowa metoda, pozwalająca na poprawę koloru i kształtu zębów i to bez konieczności wielokrotnych wizyt. To ultracienkie, o grubości 0,2 mm, pełnoceramiczne licówki, tzw. chipsy.

Do tej pory, żeby nałożyć licówkę konieczne było oszlifowanie tzw. powierzchni wargowej zdrowego zęba. I chociaż zabieg był bezbolesny, wykonywany w znieczuleniu i małoinwazyjny, wielu pacjentów już na samą myśl o naruszeniu zęba, często z niego rezygnowało. Natomiast chipsy dentyści naklejają na całe zęby, bez naruszania ich struktury i szkliwa. Są o wiele cieńsze od tradycyjnych licówek i grubością dorównują soczewce kontaktowej. - Rozwiązanie to stosuje się podobnie jak w przypadku tradycyjnych licówek w celu zmiany koloru zębów, zamknięcia diastem, wyrównaniu linii uśmiechu, a także aby odmłodzić zęby poprzez ich przedłużenie - mówi lek. stomatolog Bartosz Nowak z Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej Prodenta w Gliwicach.

Dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań protetycznych chipsy są nie tylko cienkie, ale też bardzo wytrzymałe. Sam zabieg nie wymaga ani podania znieczulenia, wiercenia, ani szlifowania. Procedura organiczna się zaledwie do dwóch wizyt, a nie do kilku. Licówki wykonuje się z porcelany, która imituje zarówno kolor zęba, jego przezierność, fakturę, jak również charakterystyczne dla zębów bruzdy. Rozwiązanie pozwala także nadać zębom nowy kolor, począwszy od koloru B0 - czyli najbielszego, tzw. hollywoodzkiego, a skończywszy na kolorze dopasowanym do pozostałej reszty uzębienia.

- Takie rozwiązanie sprawdza się u osób z pęknięciami szkliwa, pozwalając na odbudowę naturalnej ochrony zęba. Także osoby ze szparami między zębami mają szansę na przywrócenie pełnego uśmiechu. Metodę tę stosuje się także u osób, u których konieczne jest wyrównanie łuku. Uzyskuje się wtedy efekt porównywalny z leczeniem ortodontycznym - wyjaśnia dr Nowak. Ale to nie jedyne problemy, jakie można rozwiązać przy zastosowaniu chipsów. Cienka płytka pozwala także na usunięcie problemu trwałych przebarwień, które spowodowane są np. kuracją antybiotykową, dietą, odbudowuje struktury zęba, przywraca im proporcje, wypełnia także wszelkie ukruszenia. Rozwiązanie to stosowane jest również w stomatologii antyagingowej.

Z wiekiem zęby ulegają naturalnemu starciu, przez co stają się krótsze, a konsekwencji znikają pod linią ust. Zmianie ulega także kolor. Zastosowanie licówek pozwala na odmłodzenie uśmiechu nawet o 20 lat. Koszt jednej licówki-chipsa to dziś wydatek od 1500 do 2000 zł.

Dorota Dejmek

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski