Utrudnienia w Podgórzu, ale paraliżu nie ma [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kierowcy mogli się wczoraj przekonać, co ich czeka do listopada z powodu zamknięcia niemal w całości skrzyżowania ulic Wielickiej, Powstańców Wielkopolskich i al. Powstańców Śląskich.

Autor: Anna Kaczmarz

Przypomnijmy, doszło do tego z powodu budowy łącznicy kolejowej Zabłocie - Krzemionki. Spodziewano się komunikacyjnego horroru. W pierwszym dniu utrudnień nie było jednak tak źle, ale trzeba pamiętać, że są wakacje. Z początkiem roku szkolnego ruch się zwiększy i może być dużo gorzej.

Przedstawiciele ZIKiT podkreślali, że wczoraj nie było sytuacji, że auta stoją w korku i nie jadą. - Widać, że mieszkańcy dowiedzieli się o utrudnieniach i nie są zaskoczeni - skomentował Michał Pyclik z ZIKiT.

Rano przy samym zamkniętym skrzyżowaniu nie było dramatu. Kierowcy korzystali z objazdów: obwodnicą autostradową oraz m.in. przez most Kotlarski, ulicami Grzegórzecką, Dietla. Ruch najbardziej blokował się na Wielickiej (między ul. Dworcową i Malborską) oraz na ul. Kamieńskiego.

Po południu, w godzinach szczytu komunikacyjnego znów pojawił się korek na wspomnianym wcześniej odcinku ul. Wielickiej. Długi sznur samochodów ciągnął się też przez ul. Nowohucką i Powstańców Wielkopolskich, aż do skrzyżowania z ul. Wielicką. Auta powoli, ale jednak przejeżdżały. Pomagali kierujący ruchem policjanci. Na skrzyżowaniu funkcjonariusze za pomocą rąk i gwizdka mobilizowali kierowców do płynnego skręcania w ul. Wielicką, czasowo też wstrzymywali ruch aut, aby przepuścić pieszych.

Na skrzyżowaniu możliwy jest też skręt z ul. Wielickiej w stronę ul. Powstańców Wielkopolskich i z ul. Limanowskiego w stronę al. Powstańców Śląskich. Tam z przejazdem nie było problemów. Płynnie auta przejeżdżały też estakadą drogową Obrońców Lwowa w stronę ul. Powstańców Wielkopolskich.

ZIKiT apeluje do korzystania z komunikacji zbiorowej, ponieważ tramwaje przez cały czas kursują ulicą Wielicką.