MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W biało-zielonym kanionie

Redakcja
Wspinacze mają swoje zainteresowania - drogi o wymyślnych nazwach: "Drobna przypadłość", "Filarek leśnego dziadka", "Łysa rysa", "Prostowanie Zulusa", "Zdążyć przed Skwirem", "Aleja snajperów", "Taniec wampirów", "Awantura o Baśkę", "Oziębły rower", "Kanada pachnąca grzybicą", "Tarzan z Puszczy Kampinoskiej", "Torba polska" - ale przecież Szklary to nie tylko skalne ściany i problemy do rozwiązania.

Szklary

Szklary zna wielu, nie tylko mieszkańców gminy Jerzmanowice-Przeginia. Tamtejsze skały - wapienne ostańce - od lat wabią miłośników wspinaczek, którzy zjeżdżają z różnych stron, by sprawdzić swoje umiejętności.

Szklary to urodziwa wieś, wtulona w kanion, wyżłobiony przez niepozorny potok Szklarka, wypływający spod Jerzmanowic, wpadający do Krzeszówki, a potem - jako Rudawa - zasilający w wodę pitną krany sporej części Krakowa. Właśnie w dolinie, utworzonej wytrwałym działaniem potoku, pośród białych ścian ostańców i zieleni pól i łąk, rozsiadła się miejscowość, której piękno jest w stanie zauroczyć najwybredniejszych nawet miłośników oryginalnych krajobrazów.
(HAUS)
Zdjęcia: Andrzej Wiśniewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski