Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W budżecie miasta na ten rok nie ma pieniędzy na rewaloryzację stoków wzgórza wawelskiego

Małgorzata Mrowiec
Odnowa murów i Wawelu postępuje, stoki od lat wołają o rewaloryzację
Odnowa murów i Wawelu postępuje, stoki od lat wołają o rewaloryzację fot. Anna Kaczmarz
Zabytki. Nieuporządkowana roślinność i oświetlenie, brak ogrodzenia, które powstrzymałoby rowerzystów rozjeżdżających stoki, zagrożenie osuwiskami, za wąskie chodniki - z tym wszystkim trzeba się uporać w otoczeniu Zamku na Wawelu. Tymczasem szykuje się rok bezczynności miasta, gdy chodzi o to miejsce.

- To jest przecież serce miasta i powinno wreszcie zacząć funkcjonować jak należy - mówi ze zniecierpliwieniem prof. Marcin Fabiański, wicedyrektor ds. konserwatorsko-technicznych Zamku Królewskiego na Wawelu.

Stoki wzgórza wawelskiego są w gestii miasta. Dyrekcja Wawelu od lat apeluje o zajęcie się nimi i kompleksową rewaloryzację najbliższego otoczenia, by zamek wreszcie miał godną oprawę. Coś drgnęło w tej sprawie w zeszłym roku - na zboczach pojawili się archeolodzy - ale już w budżecie na 2016 rok nie znalazły się pieniądze na potrzebne dalsze działania.

Przypomnijmy, stoki zostały urządzone w latach 70. i od tamtego czasu nigdy ponownie ich nie uporządkowano. Powinno się wyprofilować je na nowo, ogrodzić, zadbać o małą architekturę oraz lampy, które nie będą - jak obecnie - psuć części efektu iluminacji Wawelu. Należałoby wykonać korektę zieleni - jak podkreśla dyrekcja Zamku, Wawel był twierdzą, zatem drzewa i wysoka roślinność powinna zdobić drogi dojazdowe, ale w innych miejscach trzeba dążyć do jej ograniczenia.

Nie tylko stoki wymagają rewaloryzacji. Przemianę powinny przejść także ulice obiegające wzgórze, m.in. płyty chodnikowe należałoby zastąpić szlachetniejszymi materiałami.

- Trawnik od strony ul. Podzamcze jest zadeptywany, ponieważ na wąskim chodniku nie mieszczą się tłumy turystów i pielgrzymów zmierzających na Wawel. A możliwe jest tam zwężenie jezdni i poszerzenie chodnika - prof. Fabiański zwraca uwagę na kolejny problem, który rozwiązałyby solidne porządki w otoczeniu Wawelu.

Istnieje ogólna koncepcja rewaloryzacji (z 2007 r.), która powstała w uzgodnieniu z dyrekcją wawelskiego zamku. W zeszłym roku na zlecenie miasta archeolodzy przeprowadzili badania sondażowe na stokach. Ich wyniki oraz istniejąca koncepcja mają posłużyć przyszłym projektantom kompleksowej odnowy. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapowiadał, że jeśli będą pieniądze w budżecie - prace projektowe ruszą w tym roku. Pieniędzy jednak nie ma, miasto nie wystąpiło też o dotację na ten cel do Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa - a mogłoby ją dostać, zwłaszcza że sam SKOZK apelował o zatroszczenie się o otoczenie Wawelu.

- W miarę rozstrzygania kolejnych przetargów zapisy budżetowe będą się zmieniały i nie jest wykluczone, że przygotowanie projektu stanie się zadaniem do realizacji - zastrzega Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. - Jeśli pojawią się środki budżetowe, będzie też można wnioskować o dotację ze SKOZK - dodaje.

Dziś stoki wzgórza wawelskiego są w utrzymaniu Zarządu Zieleni Miejskiej (koszenie, pielęgnacja), a fragment zbocza od strony ul. Bernardyńskiej i Podzamcze stanowi część pasa drogowego w zarządzie ZIKiT.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski