Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W domu przy Sienkiewicza bez zmian - nadal zimno

Redakcja
Budynek przy ul. Sienkiewicza nie nadaje się do zamieszkania. Przy minusowych temperaturach w rurach zamarza woda. Lista osób oczekujących na mieszkanie z Urzędu Miasta liczy 140 osób i stale rośnie... FOT. BOŻENA GĄSIENICA
Budynek przy ul. Sienkiewicza nie nadaje się do zamieszkania. Przy minusowych temperaturach w rurach zamarza woda. Lista osób oczekujących na mieszkanie z Urzędu Miasta liczy 140 osób i stale rośnie... FOT. BOŻENA GĄSIENICA
ZAKOPANE. Lokatorów domu "Wołodyjówka" czeka kolejna zima bez ogrzewania. Mieszkańcy ze strachem spoglądają na termometr i spadającą temperaturę. Zima jeszcze nie rozpoczęła się na dobre, a w rurach już zamarza woda.

Budynek przy ul. Sienkiewicza nie nadaje się do zamieszkania. Przy minusowych temperaturach w rurach zamarza woda. Lista osób oczekujących na mieszkanie z Urzędu Miasta liczy 140 osób i stale rośnie... FOT. BOŻENA GĄSIENICA

O problemach mieszkańców pisaliśmy przed rokiem. Stary dom przy ul. Sienkiewicza niemal dosłownie sypie się. Sytuacja kilku rodzin zamieszkujących go jest tragiczna. Siedem lat temu odnalazła się pierwsza właścicielka "Wołodyjówki", która sprzedała go wraz z lokatorami.

- My te mieszkania mamy z przydziału. Chodzimy do Urzędu Miasta, staramy się o nowe lokum, ale - jak dotąd - bezskutecznie. Obecna właścicielka domu ma swoje plany co do niego. Ten dom w przyszłym roku będzie miał już 100 lat. Jego stan jest fatalny. Nadzór budowlany stwierdził, że nie nadaje się do mieszkania. Boimy się, że przez starą instalację i dogrzewanie piecykami - "farelkami" pewnego dnia się zapali. Musimy grzać, bo w innym przypadku zamarzniemy. W zeszłym roku przez sześć tygodni nie mieliśmy wody, bo zamarzła. Trzy lata temu odcięto nam geotermię, zdemontowano także piece centralnego ogrzewania - skarżą się mieszkańcy.

Lokatorzy, w większości osoby starsze, mają żal do władz gminy, że ta obiecała im mieszkania przy ul. Jagiellońskiej (dawny budynek Urzędu Skarbowego - przyp. red.) jednak do dziś nie rozpoczęto tam adaptacji pomieszczeń.

- Nie mamy gdzie iść i to jest najgorsze - mówią mieszkańcy, którzy, by jakoś wytrzymać w niskich temperaturach, chodzą po domu w płaszczach.

Obecna właścicielka budynku, która chce go zburzyć, planowała lokatorów przenieść do nowego domu przy ulicy Smrekowej. Jednak w zamian oczekiwała od gminy, że ta sprzeda jej działkę przylegającą do gruntu "Wołodyjówki" od strony ulicy. - Burmistrzowie zgodzili się, ale - niestety - radni byli temu przeciwni. Teraz czekamy na łaskę gminy - stwierdzają mieszkańcy.

W zeszłym roku, ówczesny wiceburmistrz Jan Gąsienica-Walczak wyjaśniał, że sprawa lokatorów z "Wołodyjowki" od początku była skomplikowana przez fakt, że obecna właścicielka domu kupiła go wraz z lokatorami.

Zapytany o sytuację lokatorów dziś, Michał Halaczek, naczelnik Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej Urzędu Miasta Zakopane, mówi:. - Na liście osób oczekujących na mieszkanie jest obecnie 140 osób (rodzin). Priorytetem w przyznawaniu mieszkań jest posiadanie wyroku eksmisji z uprawnieniem do lokalu socjalnego. W tym momencie taki wyrok ma już ponad dwadzieścia rodzin. Z tego co wiem, w domu przy Sienkiewicza mieszkają osoby o różnym statusie materialnym.

Niestety, pod Giewontem w podobnej sytuacji jak lokatorzy "Wołodyjówki" jest co najmniej kilkanaście rodzin. We wszystkich programach wyborczych kandydatów na fotel burmistrza Zakopanego jednym z najważniejszych, wymienianych przez nich punktów była budowa mieszkań dla zakopiańczyków...

Bożena Gąsienica

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski