Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Michałowice z początkiem kwietnia opłaty za wywóz śmieci wzrosną o 40 procent

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Firmy odbierające odpady znacznie podniosły ceny swoich usług
Firmy odbierające odpady znacznie podniosły ceny swoich usług Fot. Sławomir Kowalski
Gospodarka komunalna. Mieszkańcom gminy Michałowice z 10 do 14 zł wzrasta podstawowa stawka za odbiór odpadów. Ceny ustalili radni, po rozstrzygnięciu przetargu na wywóz i zagospodarowanie śmieci, do którego zgłosiły się tylko dwie firmy. Podyktowały ceny znacznie wyższe niż były dotychczas.

Jak mówi wicewójt Michałowic Jarosław Sadowski, przy ogłaszaniu przetargu na odbiór odpadów można się było spodziewać wzrostu cen, bo taka sytuacja wynikała z analizy rynku odpadów i przetargów w innych gminach. Wszędzie odnotowano znaczący wzrost.

- Przetargi w gminach w całym kraju pokazują, że startuje jedna lub dwie firmy odbierające odpady i prawie nie mają konkurencji. Gminy są zmuszone przyjmować ceny, jakie dyktują firmy. Sprawę nagłego wzrostu cen za odpady komunalne w całej Polsce bada Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale na rozstrzygnięcie przyjdzie nam poczekać - wyjaśnia Sadowski.

Jak informują urzędnicy, odbiorcą będzie firma FCC, która zaoferowała niższą cenę - 469,8 zł brutto za tonę. Druga firma proponowała cenę o 70 zł wyższą. W poprzednim przetargu gmina płaciła za tonę śmieci 279 zł brutto.

- O tak znaczący wzrost ceny zapytaliśmy firmę, którą chcieliśmy wybrać do świadczenia usług - mówi wicewójt.

Przedstawiciel firmy FCC tłumaczył to znaczącym wzrostem wynagrodzeń pracowników o ponad 20 procent, wzrostem cen do prawie 300 zł za tonę (więcej o ponad 75 zł niż dotychczas) zagospodarowanych zmieszanych odpadów w miejscach ich przetwarzania, wzrostem opłat za korzystanie ze środowiska (składowanie odpadów na wysypiskach), ustalanej przez rząd.

W roku 2017 stawka wynosiła 74,26 zł, w roku 2018 - 140 zł, a w kolejnych latach planowane jest 170 zł i 240 zł.

- Ponadto w naszej gminie zwiększyła się ilość wytwarzanych odpadów zmieszanych i segregowanych. W ciągu czterech lat ilość odpadów wzrosła o ponad 50 procent. Wynika to m.in. z większej liczby mieszkańców, ale musimy zastanowić się nad tym, jak zmniejszać produkcję odpadów - mówi Jarosław Sadowski.

Zaznacza też, że jeżeli wszyscy mieszkańcy gminy Michałowice nie zmniejszą ilości odpadów, jak i nie będą wywiązywali się z obowiązku deklarowania do systemu wszystkich osób zamieszkałych w swoich domach, to całą społeczność może czekać kolejna podwyżka cen.

Gmina sprawdza, czy liczba mieszkańców zgłoszonych do systemu zagospodarowania odpadów jest bliska rzeczywistemu stanowi rzeczy. Są kontrole deklaracji i weryfikacja, czy wszyscy złożyli deklaracje i czy jest zgłoszona odpowiednia liczba osób - sprawdzane są m.in. nowe urodzenia, meldunki, zużycie wody. Dane z ewidencji ludności i PUK Michałowice są porównywane z deklaracjami za odpady.

Gmina planuje namawiać mieszkańców, żeby lepiej segregowali śmieci, a odpady organiczne pozostawiali w przydomowych kompostownikach.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski