MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W hołdzie Kopernikowi

Redakcja
W uniwersyteckiej kolegiacie św. Anny, w transepcie znajduje się najstarszy z trzech krakowskich pomników Mikołaja Kopernika. Pomnik stanowi wysoki architektoniczny cokół, na którym na półkolumnie umieszczono popiersie astronoma, wieńczone wawrzynem przez stojącą obok Uranię, przepasaną taśmą ze znakami zodiaku i trzymającą tarczę, który wyobraża gwiazdozbiory Byka. Po bokach znajdują się dwa globusy symbolizujące konstelacje gwiezdne i układ planetarny według koncepcji Kopernika. Całość uzupełniają herby: Uniwersytetu Jagiellońskiego i Krakowa oraz inskrypcja: NICOLAUS COPERNICUS PATRIAE URBIS UNIVERSITATIS DECUS HONOR GLORIA oraz powyżej: SAPERE AUSO. Pomnik został wykonany z czarnego dębnickiego marmuru i brązu. Ustawiono go w płytkiej arkadzie, na tle marmurowego obramienia, ponad którym wyłaniają się słoneczne promienie obwiedzione starotestamentową inskrypcją: Sta Sol Ne Moveare (Jozue, 10, 12) - czyli Stań Słońce, nie ruszaj się.

Michał Rożek

Kult wielkiego astronoma, najsławniejszego w swoim czasie wychowanka Akademii Krakowskiej, był zawsze bardzo silny

Ówczesna prasa informowała o postawieniu pomnika Kopernikowi. "Gazeta Krakowska" z roku 1823 pisała, że pomnik ten zaprojektował i wzniósł własnym sumptem - były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, ksiądz kanonik Sebastian Sierakowski. Zresztą, by nie być gołosłownym, oddajmy głos współczesnemu tamtym czasom reporterowi, który tak relacjonował wydarzenia z czerwca roku 1823: Dosławy narodowej należy wzbudzić pamiątkę wielkich wojczyźnie ludzi (...). Pamiątka ręką artystów wmiejscu publicznym, każdemu iwkażdym czasie widziana, wiadomość wyraża ipodaniem zust doust w____późnych pokoleniach wiekuje. Taką się już szczyci się miasto tutejsze (...). Jest to postument zczarnego marmuru (...). Nacokole (...) nakolumnie utrąconej zmarmuru czarnego, popiersie Kopernika, obok niego muza(...) trzyma nadgłową Kopernika wieniec, drugą opiera natarczy owalnej gwiazdami nasadzonej (...) znapisem Taurus Poniatovii, awniższej części, podobnie Tarcza Sobieskiego, Scutum Sobiescianum, obydwa tak zwane przyjęte wastronomii. Napis nacokole podosobą ikolumną: Sapere Auso. Podcerklem arkady kościelnej jest naniebieskim tle słońce (...).
Tyle współczesny opis całej kompozycji rzeźbiarskiej. Pomnik projektował Sebastian Sierakowski; rzeźby wykonał Kazimierz Eliasz Galli, zaś odlewy brązowe to dzieło Antoniego Arkusińskiego, znanego i cenionego wówczas brązownika.
W zbiorach Graficznych Biblioteki Jagiellońskiej znajdują się teki z projektami Sebastiana Sierakowskiego. Wśród nich napotykamy rysunki pomnika Kopernika, jedynie w drobnych szczegółach różniące się od zrealizowanej rzeźby. Jeden z wariantów projektu przewidywał ustawienie naszego pomnika na którymś z placów Krakowa. Otoczony kamiennymi pachołkami byłby zatem rzeźbą wolno stojącą. Istotnie zrealizowany pomnik nie nadaje się do wnętrza kościelnego. Niezbyt fortunne ustawienie, brak większej perspektywy i konkurencja barokowego wyposażenia wnętrza nie wyszły na dobre naszemu pomnikowi. Zresztą już współcześni nader krytycznie oceniali rzeźbę. Jednak już rok po odsłonięciu pomnika doczekał się on pierwszych rycin (J. Sonntag), a co za tym idzie graficznego rozpropagowania. Był po toruńskim epitafium pierwszym pomnikiem Mikołaja Kopernika w Polsce.
Przypomnijmy też, że nasz pomnik stanął we wnętrzu kolegiaty uniwersyteckiej przeszło sześćdziesiąt lat po uchyleniu przez Rzym klątwy, którą obłożono dzieła propagujące heliocentryzm, zaś samo "De revolutionibus" nadal figurowało jako księga zakazana. Dopiero pięć lat po wzniesieniu naszego pomnika - w roku 1828 - Kongregacja Indeksu w oparciu o wcześniejsze breve papieża Piusa VII postanowiła zdjąć z indeksu (Index Librorum Prohibitorum) dzieła Kopernika. W kolejnym wydaniu Indeksu w roku 1835 już nie figurują.
Zresztą kult Mikołaja Kopernika, najsławniejszego w swoim czasie wychowanka Akademii Krakowskiej, był zawsze bardzo silny. Już w połowie XVI wieku osiedlił się na krótko w Krakowie uczeń Kopernika Joachim Retyk, który tutaj przeprowadzał badania astronomiczne. W wieku XVII profesorowie Walenty Fontana i Jan Brożek pielęgnowali pod Wawelem tradycje kopernikańskie. Biografię wielkiego astronoma skreślił profesor Almae Matris Marcin Radymiński, wykorzystując nieznane do tej pory materiały, lecz nigdy nie publikując tej pracy. W XVIII stuleciu w Krakowie oficjalnie głosi się pochwałę Kopernika, _bo taki właśnie tytuł nadał Jan Śniadecki mowie inaugurującej 30 września 1782 wykłady z astronomii. Trzeba też przypomnieć, że w roku 1766 krakowski rzeźbiarz Wojciech Rojowski, na zlecenie Józefa Aleksandra Jabłonowskiego, wykonał biust Kopernika znajdujący się w toruńskim kościele św. Jana. Natomiast już w XIX wieku, z inicjatywy Sebastiana Sierakowskiego, w latach 1820-1821 urządzono salę Jagiellońską w Collegium Maius, gdzie poczesne miejsce zajął portret Kopernika. Nie brakło go też w Gabinecie Historycznym w krakowskim Pałacu Biskupim, gdzie ówczesny rządca diecezji, biskup - poeta Jan Paweł Woronicz stworzył muzeum narodowej przeszłości. Obie dekoracje z upływem czasu przepadły.
Natomiast w drugiej połowie XIX stulecia wzbogacił się Kraków o dwa dalsze pomniki Mikołaja Kopernika. W roku 1872 rzeźbiarz Walery Gadomski wyrzeźbił w marmurze pomnik astronoma w pozycji siedzącej, który umieszczono w klatce schodowej gmachu powstałej wówczas Akademii Umiejętności. Pomnik ten ofiarowała Zofia Potocka. Na jego cokole czytamy: _Ofiara hołdu iczci dla Akademii Umiejętności ułożonawmyśl izwoli Adama Potockiego. _Fakt umieszczenia pomnika w budynku Akademii Umiejętności (obecnie Polska Akademia Umiejętności) nie był bez przyczyny. To właśnie tutaj, w lutym 1873 roku, odbyło się pierwsze publiczne posiedzenie Akademii, poświęcone czterechsetnej rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. Miało ono ogólnonarodową wymowę, bowiem Akademia Umiejętności spełniała w owych czasach rolę czynnika integrującego naukę polską z terenów wszystkich trzech zaborów. Niewątpliwie największym osiągnięciem artystycznym jubileuszu kopernikańskiego - w roku 1873 - był obraz pędzla Jana Matejki - "Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem", obecnie znajdujący się w auli uniwersyteckiej w Collegium Novum. Natomiast w roku 1899 w związku ze zbliżającym się jubileuszem pięćsetnej rocznicy odnowienia Akademii Krakowskiej, zamówiono w Paryżu u znanego rzeźbiarza Cypriana Godebskiego pomnik Mikołaja Kopernika, wyobrażający astronoma jako ucznia Almae Matris.
Tym razem pomnik ustawiono na dziedzińcu Collegium Maius, gdzie w owym czasie znajdowała się Biblioteka Jagiellońska. Uroczyste odsłonięcie monumentu nastąpiło 8 czerwca 1900 roku, podczas uroczystości upamiętniających odnowienie uniwersytetu przez Władysława Jagiełłę, który wykorzystał w tej mierze zapis testamentowy królowej Jadwigi Andegaweńskiej. Wśród uczestników tej podniosłej ceremonii był obecny Henryk Sienkiewicz oraz rzeźbiarz Cyprian Godebski. Rektor UJ prof. Stanisław Tarnowski - jak przypomina "Nowa Reforma" z 9 VI 1900 roku - zwróciwszy się do autora pomnika, _wyliczył jego zasługi artystyczne i
zaznaczył, że dziś stoi on wdługim szeregu tych naszych mistrzów dłuta ipędzla isłowa, którzy sobie wzięli zaprzedmiot do____swoich dzieł postać Kopernika. Oklaski zabrzmiały raz jeszcze.

Brązowy posąg scholara Mikołaja Kopernika, trzymającego ziemski glob, ustawiono na ozdobnym postumencie. Szersza podstawa cokołu posiada niewielkie zbiorniczki na wodę, do których spływała ona kiedyś z kopertowych szczelin umieszczonych w wyższej części postumentu. Górna część postumentu posiada dekoracyjne detale w postaci kolumienek, herbów, motywów roślinnych oraz innych elementów zdobniczych. W postument wmontowano cztery tablice dotyczące Kopernika. Na jednej z nich czytamy: Memoriae Nicolai Copernici de Thorunia Qui A.D. 1491 in Studio Cracov. Intitulatus Celeberrimus Huius Scholae extitit Alumnus.
Inicjatorem wzniesienia pomnika Mikołaja Kopernika na dziedzińcu Collegium Maius był znakomity historyk sztuki profesor UJ, Marian Sokołowski, zaś autorem inskrypcji wytrawny znawca Złotego Wieku, prof. Kazimierz Morawski. Lokalizacja pomnika na dziedzińcu Collegium Maius była oczywista i jasna. To właśnie za czasów krakowskich studiów Kopernika dokonano scalenia i ostatecznej przebudowy budynków uniwersyteckich, składających się na Collegium Maius. Dzieło Godebskiego stało się rychło przedmiotem ostrej krytyki współczesnych. Po prostu pomnik się nie podobał. Ludwik Puszet pisał o nim: Ponieudałym pomniku Mickiewicza jest to najprzykrzejsza karta whistorii nowożytnych pomników krakowskich. Przynajmniej Mickiewicz ginie wogromie Rynku, Kopernik wpakowany wmałe podwórze Biblioteki (Jagiellońskiej), psuje ją zupełnie, mąci doskonałość, która panowała w____tym zakątku, gdzie dotychczas nie było nic brzydkiego, nic drugorzędnego.
Bardzo ostra ocena dokonana przez tego wytrawnego krytyka sztuki. Pomnikowi temu w czasie okupacji hitlerowskiej oszczędzono losu innych krakowskich monumentów. Niemcy wszak w swej propagandzie kreowali Kopernika na uczonego niemieckiego, zatem mógł na swoim miejscu pozostać. Dopiero w roku 1953 został przeniesiony z dotychczasowego miejsca, z dziedzińca Collegium Maius, na Planty - przed gmach Collegium Physicum, zwany też Kolegium Witkowskiego. Tutaj został wkomponowany w zieleń i niewątpliwie na tym zyskał. Dodać jeszcze należy, że wśród powszechnie dostępnych pomników - trzeba wspomnieć o popiersiu naszego astronoma, które z końcem XIX wieku znalazło się w parku Jordana; dzieło to wykonał znany rzeźbiarz Alfred Daun.
Pomniki naszego genialnego astronoma potwierdzają nieprzerwany od XVI stulecia kult Mikołaja Kopernika w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski