Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie odkryto wybitne dzieło z epoki manieryzmu

Łukasz Gazur
Wczorajszy wernisaż w Europeum odwiedziły tłumy
Wczorajszy wernisaż w Europeum odwiedziły tłumy fot. Anna Kaczmarz
Sztuka. W Europeum, oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie, można oglądać obraz „Ukamienowanie św. Szczepana”, przypisywany znakomitemu Hansowi van Aachenowi

Konserwacja obrazu, który przechowywany był w kościele św. Szczepana w Krakowie przyniosła niezwykłe odkrycie. - Dzieło to łączymy, dość ostrożnie, z jednym z najwybitniejszych przedstawicieli manieryzmu północnoeuropejskiego - Hansem von Aachenem - mówi Jerzy Żmudziński, który wraz z Beatą Frey-Stec jest kuratorem pokazu w Europeum, przy pl. Sikorskiego.

W przeszłości obraz znajdowało się w nastawie (dekoracji) ołtarzowej nieistniejącej już świątyni pod wezwaniem św. Szczepana, która stała kiedyś przy pl. Szczepańskim (stąd zresztą nazwa placu). Potem dzieło trafiło do obecnie istniejącego kościoła św. Szczepana.

Przy odnawianiu obrazu okazało się, że był on wielokrotnie przemalowywany, przez co w wielu miejscach zatracił pierwotny kształt. Dopiero gdy zdjęto kolejne warstwy malarskie, okazało się, z jakiej klasy dziełem mamy do czynienia.

- Po pierwsze pewne stało się, że mamy do czynienia z dziełem niepolskim, wykazującym podobieństwa z malarstwem rzymskim datowanym około roku 1580. Pewne cechy formalne wskazują, że obraz może być łączony z Hansem von Aachenem - mówi Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. Chodzi m.in. o opracowanie górnych partii dzieła, a także kształt niektórych twarzy.

Na obrazie widzimy kamienowanie św. Szczepana, ale - jak zwraca uwagę dyrektor Muzeum Narodowego - możemy obserwować cechy wyróżniające malarstwo epoki manieryzmu. Jest więc tzw. figura serpentinata, czyli nienaturalne wręcz skręcenie ciała przedstawionych postaci, nadające scenie większą dynamikę. Dookoła św. Szczepana tańczą niemal postacie oprawców, ubranych w stylizowane na antyczne stroje, a wszystko utrzymane jest w zimnej i kontrastowej kolorystyce.

- Zwracam uwagę, że przy jednej z dłoni świętego widać autorską poprawkę, czyli tzw. pentimento. A w tle Szawła, czyli św. Pawła. Jego twarz to taka nieformalna sygnatura von Aachena - wyjaśnia Andrzej Betlej.

Dzieło prezentowane jest w Europeum w towarzystwie innych obrazów z epoki. - Jednym z moich marzeń było przygotowanie wystawy manieryzmu. Stąd, gdy nadarzyła się okazja pokazania nowo odkrytego obrazu von Aachena, postanowiliśmy zaprezentować go razem z dwoma pracami innego wybitnego artysty tego okresu, Bartholomeusa Sprangera. Pochodzą ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu i Muzeum Narodowego we Wrocławiu - dodaje dyrektor Betlej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski