Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W meczu z Pozowianką rezerwy Garbarni urządziły sobie ostre strzelanie

ART
Paweł Zawrzykraj (Sokół)
Paweł Zawrzykraj (Sokół) Artur Bogacki
Mimo pauzy w tej kolejce Skawinka utrzymała prowadzenie w tabeli, bowiem wicelider Kaszowianka przegrał na boisku Prokocimia.

Prokocim Kraków - Kaszowianka Kaszów 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Kucabiński 37, 1:1 K. Sierant 40, 2:1 K. Sierant 86.
Prokocim: Reśko - Stankiewicz, Paweł Sierant, Dolczak, Zawada - Łobodziński, WojdyłaI, Wójcik, Gołdowski - Olszański (90 Wąsik), K. Sierant.

Kaszowianka: M. Bartyzel - Łucarz, Stanula, S. KuśmierczykI, Pyla (63 D. Kuśmierczyk) - ArmatysI, Kucabiński, Sobótka, Stolarski - T. Grzesiak, TwarógI.

Sędziował: Tomasz Żelazny. Widzów: 150.

Dzięki wygranej krakowianie zrównali się punktami z Kaszowianką. Goście objęli prowadzenie w 37 min, gdy po rożnym Kucabiński posłał piłkę, od słupka, do siatki. Prokocim odpowiedział błyskawicznie swoim firmowym zagraniem: Dolczak wrzucił w pole karne piłkę z autu, a K. Sierant trafił z bliska pod poprzeczkę. W końcówce wyrównanego meczu obie drużyny próbowały przechylić szalę na swoją stronę. Udało się to Prokocimiowi za sprawą K. Sieranta, który po indywidualnej akcji celnie kopnął z bardzo ostrego kąta w dalszy róg.

Garbarnia II Kraków - Pozowianka Pozowice 7:2 (6:1)
Bramki: Ząbczyk (3), J. Górecki (2) , Englert, Kuliszewski - P. Konik (2).

Garbarnia II: Paździor - Englert (75 Marczyk), Mucha, S. Zygmunt, J. Zygmunt - Gruchacz, Krzeszowiak, Borla (60 Bufnal), J. Górecki (46 Jędrzejczyk) - Ząbczyk (80 Żakowicz), Kuliszewski.

Pozowianka: Szymski - D. Barcik, K. Barcik, Stokłosa, D. Kominiak - R. Kominiak (75 Seremak), Ł. Konik (80 Korzeniowski), Żelasko, Curzydło (46 T. Barcik), P. Konik - Dąbrowski (46 DrobiszI).

Efektowna wygrana gospodarzy, dla których trzy gole zdobył Ząbczyk (w tym dwa z karnego). Najładniejszą bramkę uzyskał P. Konik - wolejem zewnętrzną częścią stopy z 20 metrów.

Lotnik Kryspinów - Borek Kraków 0:0

Lotnik: Broda - Lorek, Gilski, Basiński, Lipiński (46 Meus) - Kujda (74 Konik), Gudz, BiedaI (30 Wieczorek), Bukalski - Strojek (46 Góral), Czech.

Borek: Popczyński - Juras, Szopa, Kuraś, Grzesiak (60 Wilkołek) - Łatka, Zając (46 Piaskowski), Pachacz, DąbrowskiI, BorowskiI (65 Hajto) - Filipek (82 Mołek).

Sędziował: Grzegorz Mikuła. Widzów: 20.

W 1 min Dąbrowski trafił w słupek bramki Lotnika. Mecz na korzyść gospodarzy mógł rozstrzygnąć Wieczorek, który w końcówce ostemplował poprzeczkę.

Akademia Piłkarska Kmita Zabierzów - Podgórze Kraków 0:0
AP Kmita: Herdzik - Skotnicki, Świerk, Goryczka, Popowicz - Jandura, Kuźma, Szostak, Matacz (75 Stygar), Więckowski - Siuda (46 Kowalik).
Podgórze: Grabowski - Ostrowski, Matoga, Muskalski, Knap - M. Wiater, Bańka, Pitala (82 Anaszkiewicz), ChryczykI (46 G. Pater) - A. Pater, Ochałek.

Dobry mecz golkiperów. A gdy z Herdzikiem poradził sobie A. Pater i kopnął w stronę pustej bramki, piłkę wybił Świerk. (ART)

Sokół Kocmyrzów - Zjednoczeni Złomex Branice 2:1
(1:1)
Bramki: 1:0 Zawrzykraj 11, 1:1 Sikora 39, 2:1 Zawrzykraj 79.
Sokół: Juszczyk - Włosowicz, Baś, P. Kopyść, Zimny - HałatI (85 M. Kałkus), Jagła (67 Biały), UrbaniecI, Brak - ZawrzykrajI, Gamrot (46 BatkoI).

Zjednoczeni Złomex: Oszczypała - J. Kalisz (80 Satoła), Kroczek, Krzyżak (10 Sikora), Perlik - Rura (46 W. Kalisz), Dudek, Małota, Nawrocki - Zegarek, D. Wawrzyńczak (70 Dubina).

Sędziował: Maciej Szarawarski. Widzów: 150.

Wygraną miejscowym dał Zawrzykraj, wykorzystując prostopadłe podania Gamrota i P. Kopyścia. Dla gości z 25 m do pustej bramki trafił Sikora, po złym zagraniu P. Kopyścia.

Liszczanka Liszki - Piast Wołowice 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Wyroba 35, 2:0 Dzikowski 63, 3:0 Bielach 72 karny.
Liszczanka: Cholewa - Bielach, Podsiadło (35 SteczkoI), Irzyk, Piwowarczyk (60 Chciuk) - Szymula, Jurecki, Kosmal, Dzikowski (85 Pełka) - Wyroba (77 Betleja), Wojciechowski.

Piast: Bębenek - Kosek, Owca, Królikowski (75 Kielar), Kurzeja - Ochmański, KorczekI, Widor, Hajduga - Tomczak (60 WaśnikI), ŁęckiI.

Sędziował: Mateusz Śliwiński. Widzów: 200.

- W poprzednich meczach brakowało nam szczęścia, a teraz mieliśmy go bardzo dużo - przyznał kierownik drużyny Liszczanki Wacław Wyroba.

- Do przerwy mogliśmy strzelił pięć goli, ale bardzo dobrze bronił bramkarz rywali - dodał prezes Piasta Grzegorz Boroń.
Najpierw zbyt lekkie zagranie Koska do Owcy skutkowało bramką Wyroby. W drugiej połowie Dzikowski wykończył kontrę, a po chwili karnego (po faulu Koska na Kosmalu) wykorzystał Bielach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski