Zamiast tego jest wojna. Której odsłony wcześniejsze były równie brutalne.
Celem medialnych zapasów jest przejęcie władzy nad prawem do wykluczania z grona ludzi przyzwoitych. Inaczej mówiąc, chodzi o to, kto zdobędzie prawo do nakładania anatemy.
Znacznie trudniej trwale przejąć władzę nad historią. Bo dyskusja o latach PRL nie ustanie, nawet gdy bezpośrednio zainteresowani wymrą. I nie ma w tym nic dziwnego.
Solidarność intryguje, bo była zjawiskiem niezwykłym. Czymś na granicy cudu. Była wielkim przebudzeniem milionów ludzi żyjących w ustroju zbudowanym na przemocy, łgarstwie i absurdzie. W takim państwie, jakim była PRL, każdy kawałek rzeczywistości był objęty inwigilacją. Zwłaszcza Solidarność. I to w niczym nie umniejsza jej zasług ani zasług setek tysięcy ludzi, którzy ją tworzyli. Wręcz przeciwnie. Przecież gdyby esbecji nie było, gdyby w PRL panowała wolność, Solidarność byłaby ruchem bezprzedmiotowym.
Cokolwiek ktoś dziś myśli i mówi o Wałęsie, musi pamiętać, że Wałęsa w czasie stanu wojennego na współpracę z reżimem nie poszedł. Solidarności nie pohańbił, nie stworzył atrapy na usługach Jaruzelskiego.
Od dawna do dzisiaj się miota grzęznąc w chaosie. Ale on sam wydaje mi się mniej interesujący (koń, jaki jest każdy widzi), od wojny o Wałęsę. Nawet nie tyle sam spór, co jego zażartość i bezwzględność definiuje obecny kryzys. I pokazuje dziwną operację, jakiej jesteśmy poddawani.
Prawdziwa wojna toczy się w innej sprawie niż „dobre imię Lecha”. Nie chodzi nawet o wizerunek Polski w świecie. Ani o groźbę zemsty i linczu. Lincz - wstydliwy i grzeszny - jest zbrodnią motłochu. Anatema za to jest pełna chwały, oficjalna i jawna. Bo anatema jest aktem moralności publicznej. I kto uzyska prawo do nakładania anatemy, ten przejmuje władzę nad umysłami i nad moralnością publiczną.
O to właśnie toczy się wojna, do której stale trwa zaciąg. I każdy ma stać się żołnierzem. Przestrzeń dla subtelności kurczy się z każdym dniem.
Dopóki struktury państwa są zdystansowane do walk o monopol „władzy nad anatemą”, dopóty istnieje wolność polityczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?