Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warsztaty po roku

syp
Wczoraj uroczyście obchodzono pierwszą rocznicę działalności olkuskich Warsztatów Terapii Zajęciowej, mieszczących się przy ul. Gęsiej w Olkuszu. Warsztaty są prowadzone przez Stowarzyszenie Otwartych Serc i Aktywnych Kobiet we współpracy z olkuskim kołem Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym.

W Olkuszu

   Uroczystości rozpoczęły się od mszy w bazylice św. Andrzeja. Następnie uczestnicy, czyli podopieczni warsztatów i zaproszeni goście, przeszli do pomieszczeń WTZ przy ul. Gęsiej, wcześniej zajmowanych przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną oraz Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Gości powitała Krystyna Bargieł, prezes Stowarzyszenia Otwartych Serc i Aktywnych Kobiet.
   Krótko omówiła pierwszy rok działalności Warsztatów i przedstawiła plany na ten rok. - Już po roku zauważamy ogromną różnicę w zachowaniu naszych podopiecznych. Są bardziej radośni, uśmiechnięci i otwarci na świat - mówiła Krystyna Bargieł. Życzenia podopiecznym i pracownikom Warsztatów złożyli wiceburmistrz Dariusz Rzepka oraz reprezentująca Starostwo Powiatowe Ewa Barzycka, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej. Potem uczestnicy Warsztatów wykonali żywiołowy taniec irlandzki, który przygotowywali pod kierunkiem Agnieszki Majdy i Katarzyny Czeladzkiej-Synowiec, prowadzących pracownię artystyczno-fotograficzną oraz Sylwii Stanek, która prowadzi pracownię krawiecko-dziewiarską. Wszyscy goście dostali od podopiecznych Warsztatów upominki, czyli wykonane z masy solnej kwiaty, które robili na zajęciach pracowni rękodzieła, prowadzonej przez Dorotę Jaworską i zaradności życiowej, którą prowadzi Magdalena Nogieć. Na koniec był poczęstunek ufundowany przez jedną z olkuskich firm gastronomicznych, a w którego przygotowaniu pomagali sami podopieczni w ramach pracowni gospodarstwa domowego, prowadzonej przez Urszulę Kulig-Pukas oraz Monikę Pacut.
   W zajęciach Warsztatów Terapii Zajęciowej bierze udział 25 osób z umiarkowanym lub znacznym stopniem upośledzenia umysłowego, które ukończyły 18 lat. Celem zajęć jest przygotowanie ich do samodzielnego funkcjonowania, a także do znalezienia pracy. Podczas zajęć jest prowadzona rehabilitacja zawodowa, lecznicza i społeczna. W olkuskich WTZ pracuje 18 osób. - Nasze najbliższe plany to zakup samochodu niezbędnego do transportu naszych podopiecznych. Mamy osoby z Bolesławia, Bukowna, Braciejówki i Troksa. Co prawda PFRON pokryje nam większość wydatków, ale musimy zebrać nasz wkład, czyli 30 proc. kosztów. Naszym następnym celem jest likwidacja barier architektonicznych, szukamy programu, który mógłby pokryć część kosztów zamontowania windy. Wtedy moglibyśmy stworzyć 5 nowych pracowni i przyjąć więcej osób. Już teraz kolejka oczekujących ma ponad 20 osób. Chcielibyśmy wspólnie z WTZ z Klucz i Wolbromia stworzyć zakład aktywizacji zawodowej, wspólny dla całego powiatu. Szacujemy, że 60 proc. naszych podopiecznych po 3 latach pobytu w Warsztatach jest przygotowanych do podjęcia pracy. Tyle, że tej pracy nie ma - mówi Krystyna Bargieł.
(syp)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski