MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"W-AU-brzych 2015"

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. W Wałbrzychu pierwszy raz byłem w 1988 roku. Robiłem reportaż o aktywistach ZSMP próbujących jakoś uhonorować komunistów z Francji, którzy przyjechali do Wałbrzycha w pionierskich latach czterdziestych.

Było to i śmieszne, i straszne. Młodzi aparatczycy, którzy niczego nie rozumieli i niczego nie wiedzieli, poza tym, że chcieliby zrobić karierę w PZPR, wygadywali do mikrofonu straszne bzdury.

Reportaż poszedł na antenie „Trójki” wiosną 1989. Potem nastał czas przełomu i Wałbrzych zbankrutował. Padały zakłady pracy, zamykano kopalnie. Wizerunkiem miasta były biedaszyby, w których raz po raz ktoś ginął. Ponownie trafiłem do Wałbrzycha 4 lata temu. Miasto zaczęło kwitnąć. Pojawiły się nowoczesne zakłady pracy.

W kopalniach zrobiono muzea. Po ulicach jeżdżą czyste i punktualne autobusy prywatnej firmy, która zawarła umowę z miastem i pozwoliła zamknąć nierentowny Zakład Komunikacji Miejskiej. Wizytówką miasta stał się piękny Zamek Książ, któremu nie zaszkodziło nawet to, że rok temu spłonął tam dach. Nie da się ukryć, że nowego ducha wniósł do miasta prezydent Szełemej.

Lekarz, który rządzi miastem od 4 lat, w ostatnich wyborach dostał 82 proc. i wygrał w cuglach. Dlatego gdy czytam dziś o złotym pociągu, to mam mieszane uczucia. Z jednej strony śmieszy mnie reakcja Niemców czy Rosjan, którzy roszczą sobie prawa do skarbów, które albo zrabowali, albo których nie zdążyli wyszabrować, z drugiej – jestem pełen szacunku dla tych, którzy całą akcję zmontowali.

Nie wiem, ile by trzeba było zapłacić mediom za taką akcję promocyjną, ale na pewno 1000 razy więcej, niż Wałbrzych na to stać. Symbolem złota jest AU. Ostatnio widziałem koszulkę z napisem „W-AU- -brzych 2015”. Gratuluję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski