Wieczysta Kraków. Czerwona kartka dla Sławomira Peszki, lekcja dla Wieczystej

Brabrand gra w Danii na trzecim szczeblu, zajmuje w swojej lidze przedostatnie miejsce, ale paradoksalnie dla Wieczystej był to naprawdę cenny test. Jasne, krakowianie mogą pochwalić się, że w Turcji pokonali m.in. ekipę z ekstraklasy Kazachstanu, ale to Duńczycy stworzyli symulację trzecioligowego meczu. Grali bardzo twardo, agresywnie, używali skoku pressingowego. I taką grą skutecznie kasowali czysto piłkarskie atuty krakowian.

Brabrand zdobył gola w 10 minucie. Rzut wolny, piłka przeciekła przez mur, dopadł do niej zawodnik, strzelił z bliska, Patryk Letkiewicz obronił, ale przy dobitce już nie miał szans. Dosłownie minutę później po drugiej stronie boiska Dawid Kiedrowicz strzelił nad bramkę z pięciu metrów - i była to jedyna tak dogodna okazja na gola Wieczystej w pierwszej połowie.

Duńczycy mieli szanse, by podwyższyć wynik. Poza tym mocno stali w obronie i nie przebierali w środkach. Gdy w 37 minucie Sasa Żivec jechał z kontratakiem od pola karnego, został już za połową boiska potraktowany łokciem przez goniącego go rywala. Sędzia po tym ostrym faulu nawet nie przerwał akcji. Na całą sytuację werbalnie zareagował stojący tuż obok przy linii Sławomir Peszko. I musiał powiedzieć o parę słów za dużo, bo to on został za chwilę ukarany - czerwoną kartką, oznaczającą konieczność opuszczenia strefy dla trenerów.

Po przerwie w Wieczystej zmieniła się cała jedenastka, w tej na drugą połowę było pięciu młodzieżowców - więc na pewno w takim składzie krakowianie nie będą grali w trzeciej lidze, tam wystarczy dwóch zawodników urodzonych najwcześniej w 2003 roku. W 66 min jeden z rywali strzelił w poprzeczkę. Wieczysta budowała akcje, ale nie była w stanie poważnie zagrozić Duńczykom.

Teraz przed krakowską ekipą ostatnie treningi w Turcji i powrót do Polski. A na miejscu jeszcze jeden sparing - 24 lutego z Rekordem Bielsko-Biała, liderem III grupy III ligi. Wieczysta po jesiennej części sezonu jest liderem grupy IV. Pierwszy mecz o punkty w 2024 roku rozegra 2 marca w Skawinie z Wiślanami Jaśkowice.

Bramka padła w 10 minucie.
Wieczysta: Letkiewicz - Faworow, Kasolik, Pazdan, Pietrzak - Kiedrowicz, Swędrowski, Trąbka, Jankowski, Żivec - Fidziukiewicz; II połowa: Plewka - Krzywiecki (68 Mak), Rygiel, Skrobański, Bąk - Danielak, Sławczew, Bargiel, Knasmullner, Kot - Torres.