MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieczysta Kraków pożegnała się z kibicami zwycięstwem. Pokonała Czarnych Połaniec

Artur Bogacki
Artur Bogacki
W meczu 33. kolejki III ligi Wieczysta Kraków wygrała z Czarnymi Połaniec. To było ostatnie spotkanie żółto-czarnych na swym boisku w tym sezonie. Drużyna trenera Sławomira Peszki już wcześniej zapewniła sobie awans do II ligi.

Wieczysta Kraków - Czarni Połaniec 3:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Kardyś 38, 1:1 Kałaska 61 samob., 2:1 Kiedrowicz 80, 3:1 Danielak 82.
Wieczysta: Plewka - Kiedrowicz, Kasolik, Pazdan (54 Skrobański), Pietrzak - Torres (46 Krzywiecki), Swędrowski, Pakulski (46 Bargiel), Trąbka, Kot (72 Danielak) - Fidziukiewicz (46 Wołosik).
Czarni: Wieczerzak - Mucha (83 Łebek), Chmielowiec, Bawor, Bakowski - Maj, Kałaska, Kieryś (57 Wiktor), Kardyś (57 Gębalski) - Guca (76 Wójcik), Palonek.
Sędziował: Rafał Szydełko (Rzeszów). Żółte kartki: Torres, Swędrowski, Skrobański - Maj, Mucha, Łebek. Widzów: 1000.

Niespodzianka po pierwszej połowie. Wieczysta przegrywała z Czarnymi

Goście szybko zrozumieli, że z mającą już awans i grającą w nie najmocniejszym składzie Wieczystą mogą walczyć jak równy z równym. Obie strony miały po kilka strzałów, ale długo trudno było liczyć, by padły z nich bramki. W 19 min w zamieszaniu po rożnym bramkarz gości w niegroźnej sytuacji nie opanował piłki, lecz rywale nie zorientowali w porę i szansa przepadła. Po chwili starcie w polu karnym Torresa i Wieczerzaka zakończyło się żółtą kartką dla piłkarza Wieczystej za próbę wymuszenia "jedenastki".

W 38 min przyjezdni skorzystali z "prezentu" i objęli prowadzenie. Gospodarze popełnili błąd przy wyprowadzeniu piłki od własnej bramki, Pakulski niefortunnie zagrał wprost pod nogi Kardysia, który z okolicy linii 16 m spokojnie przymierzył w dalszy róg. 0:1!

Miejscowi mocniej ruszyli do ataku i przed przerwą mogli wyrównać. W 45 min po sytuacyjnym strzale wolejem piłka nieznacznie minęła cel (a nie sięgnął jej Fidziukiewicz). W doliczonym czasie gry po płaskim uderzeniu Kota z dystansu Czarnych uratował słupek. To byłe dwie najlepsze okazje krakowian w tej części meczu.

Wieczysta po przerwie zagrała skuteczniej

Reakcja trenera Sławomir Peszki na niekorzystny wynik? Trzy zmiany w przerwie, z tym, że boisko weszli piłkarze, którzy w III lidze dotychczas nie mieli wielu okazji zaprezentować się. Obrazu gry to diametralnie nie odmieniło. Uderzenia zza "16" próbowali Wołosik i Kiedrowicz, ale były niecelnie. Przyjezdni mogli podwyższyć prowadzenie po kolejnej stracie na przedpolu, ale Kardyś tym razem przekombinował.

To się szybko zemściło. W 61 min Trąbka przedarł się w bocznym sektorze pola karnego, zagrał przed bramkę, gdzie pechowo interweniował Kałaska i był remis.

W 70 min przed szansą byli goście, strzał głową Gębalskiego był minimalnie niecelny. Kara znów mogła być po chwili surowa. Groźne uderzenie Trąbki Wieczerzak obronił, lecz nie złapał pewnie piłki, a po ataku wślizgiem Wołosika ta wpadła do siatki. Tyle że arbiter uznał, że gracz gospodarzy przekroczył przepisy i trafienia nie zaliczył.

Po chwili już nie było wątpliwości. Wieczysta w szybkiej akcji "rozklepała" obronę rywali, przy dalszy słupku do siatki trafił Kiedrowicz. A dwie minuty później, po kolejnym ładnym rozegraniu, kropkę nad "i" postawił Danielak.

Ekipa z Połańca nie odpuściła, w 84 min po główce Łebka piłka trafiła w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry strzał Banika obronił Plewka, a zmierzająca do siatki futbolówkę wybił Kasolik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wieczysta Kraków pożegnała się z kibicami zwycięstwem. Pokonała Czarnych Połaniec - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski