Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka na wielkich arkuszach. To trzeba zobaczyć

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Muzem Żup Krakowskich
Unikatową mapę Wieliczki z 1785 roku pokazano w Muzeum Żup Krakowskich. Nietypową i wyjątkową wystawę tworzą także inne dokumenty planistyczne i eksponaty. Nowa muzealna prezentacja to kopalnią wiedzy o dawnym mieście.

WIDEO: Trzy Szybkie

Ogromna - o wymiarach 2,4 na 3,3 m - mapa, prezentowana na wystawie „WIELICZKA 1785. Miasto na wielkich arkuszach” przeleżała w archiwach Muzeum Żup Krakowskich wiele lat.

Z powodu wielkości, częstego jej użytkowania we wcześniejszych wiekach oraz nieprofesjonalnych napraw, stan mapy był bardzo zły. Wiadomo było, że zabytek jest cenny, ale przez długi czas wykonanie profesjonalnej konserwacji dokumentu przekraczało możliwości firm działających na polskim rynku.

Renowacja powiodła się dopiero w 2018 r., a podczas prac konserwatorskich okazało, że zabytek jest wyjątkowy w każdym calu.

Mapa, która pierwotnie miała kształt nieregularnego trapezu, składa się aż z 84 arkuszy i arkusików różnego kształtu i grubości! Każdy z nich starannie odczyszczono, usunięto ślady starych napraw, uzupełniono i podklejono nowym podkładem. Dzięki temu możliwe stało się odczytanie treści mapy, a tym samym ustalenie jej autorów i czasu powstania.

Mapę Wieliczki „na wielkich arkuszach” ukończono rysować w roku 1785, a następnie wykreślono jej wersję pomniejszoną, z dodatkowymi przekrojami i ozdobnymi napisami. Także ta mapa została poddana zabiegom konserwatorskim i odzyskała dawny blask. Autorami tych dokumentów są: Józef Fleckhammer von Aystätten, Karol Franciszek Nicolaschy oraz Antoni Friedhuber. Obie mapy służyły przez wiele lat urzędnikom salinarnym.

Ze względu na skalę „plan” miasta z 1875 roku jest najbardziej szczegółową, kartograficzną dokumentacją Wieliczki. Mapa zawiera mnóstwo szczegółów takich jak: rzeźba terenu, cieki wodne i drogi, poszczególne budowle (ze zróżnicowaniem na murowane i drewniane), granice własnościowe, pola i lasy. Można odnaleźć budynki: szybowe, salinarne, kościelne, folwarki , dwory z posiadłościami. Zaznaczono nawet zasypane już górnicze szyby i zapadliska powierzchniowe.

- Mapa - drobiazgowa, wykonana z wielkim rozmachem i ogromną dbałością o szczegóły - jest kopalnią wiedzy o dawnym mieście. Patrząc na nią można dojść do wniosku, że Wieliczka była kiedyś miastem ogrodów i stawów, które były często nawet przy prywatnych budynkach. Mapa jest tak szczegółowa, że zaznaczono na niej nawet piorunochrony ustawione na wzgórzach - mówi Marek Skubisz z wielickiego muzeum, który wraz z Józefem Charkotem jest autorem wystawy „Miasto na wielkich arkuszach”.

Zbiór kartograficzny wielickiego muzeum liczy ok. 4200 map i planów przedstawiających w większości kopalnię, a także miasto, jego fragmenty lub poszczególne budynki. Najstarsze mapy podziemi pochodzą z 1645 roku, to tzw. miedzioryty Wilhelma Hondiusa. Dlatego wystawie „na wielkich arkuszach” towarzyszą inne mapy Wieliczki (starsze i młodsze od tej z 1785 roku), również bardzo cenne i ciekawe, pozwalające prześledzić zmiany zachodzące w mieście na przestrzeni wieków oraz rosnący kunszt kartografów.

Zaprezentowano także sylwetki autorów map Wieliczki z 1785 roku oraz inne ich prace, m.in. plany wyrobisk kopalni. Ekspozycję wzbogaca zakupiona w dwóch ostatnich latach muzealna kolekcja kilkudziesięciu urządzeń mierniczych (m.in. teodolity, niwelatory, kompasy) z XIX wieku i początków XX stulecia.

Wystawa „WIELICZKA 1785. Miasto na wielkich arkuszach” będzie czynna tylko do 17 listopada br. Tak krótki czas prezentacji wynika z wymogów konserwatorskich dla eksponowania tego typu obiektów.

17 listopada można zwiedzić wystawę bezpłatnie z kuratorem (godz. 11 i 13, w ramach Dnia Otwartych Drzwi Muzeum).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski