Wieliczka. Ogromny Park pod Baranem za ponad 6,6 mln zł. Rusza budowa

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Tak pokazano nowy park na wizualizacjach z 2010 roku. Obecne koncepcje są podobne, ale już bez betonu oraz parkingu
Tak pokazano nowy park na wizualizacjach z 2010 roku. Obecne koncepcje są podobne, ale już bez betonu oraz parkingu materiały UMiG Wieliczka
Górujący nad miastem, bardzo zaniedbany Stok pod Baranem zmieni się w gigantyczny i atrakcyjny park. Tworzenie enklawy zielni na terenie o powierzchni prawie 13 hektarów potrwa do końca listopada przyszłego roku. Inwestycja będzie znacznie droższa niż zakładano.

WIDEO: Barometr Bartusia

Wyczekiwana inwestycja pochłonie 6,631 mln zł. Miejski Park pod Baranem wybuduje firma Park M-Poland ze Starego Sącza, która podczas przetargu zaproponowała najkorzystniejszą cenę. Oferty były w sumie trzy, dwie pozostałe opiewały na ponad 6,8 mln zł oraz blisko 11 mln zł.

Wieliczka miała zabezpieczone na tę inwestycję 4,672 mln zł, ale podczas ostatniej sesji Rada Miejska zwiększyła budżet na park o blisko 2 mln zł. Jak mówi burmistrz Wieliczki Artur Kozioł, ta decyzja wynika z tego, że sprawa zagospodarowania Stoku pod Baranem ciągnie się od lat, a obecna sytuacja na rynku budowlanym pokazuje, że na tańsze przetargowe oferty nie ma co liczyć.

Prace związane z adaptacją miejskiego wzgórza na cele rekreacyjne ruszyły przed rokiem. W minionych miesiącach wykonano tam m.in. inwentaryzację zieleni oraz czyszczenie stawu. Uporządkowano także cały rozległy teren, na którym funkcjonowało kilka dzikich wysypisk śmieci.

Główna część inwestycji - budowa parku będzie prowadzona w formule zaprojektuj i wybuduj. Umowa z wykonawcą inwestycji zostanie podpisana w następnym tygodniu. - Projektowanie potrwa do wiosny 2020 r., ale pierwsze roboty na stoku - prace związane z pielęgnacją zieleni rozpoczną się już w najbliższych tygodniach, bo trzeba wykonać je przed okresem lęgowym - powiedział nam wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa.

Park pod Baranem powstanie z pomocą unijną. Wieliczka pozyskała na ten projekt 4,2 mln zł dofinansowania z Programu Operacyjnego ”Infrastruktura i Środowisko”. Na cele rekreacyjne zostanie zagospodarowany obszar liczący 124 tys. mkw., z czego prawie 80 proc. będzie stanowić tzw. powierzchnia biologicznie czynna.

Na wzgórzu, gdzie cenne przyrodniczo jest niemal wszystko zaprojektowano m.in.: siłownie, trawiaste boisko, place zabaw, altany, alejki, miejski park botaniczny. - W miejscu, gdzie była kiedyś skocznia narciarska powstanie punkt widokowy, a w dawnym sadzie owocowym, gdzie zachowała się część starego drzewostanu, zaplanowaliśmy ścieżkę edukacyjną - wylicza Piotr Krupa.

Park będzie oświetlony i ogrodzony (powstaną cztery bramy wejściowe). W ramach inwestycji umocnione zostaną także brzegi stawu, gdzie żyją rzadkie gatunki płazów.

Przypomnijmy, że Stok pod Baranem wrócił we władanie miasta dopiero trzy lata temu. Wcześniej, od 2003 roku, atrakcyjny teren był dzierżawiony przez prywatną firmę, z którą podpisał umowę poprzedni burmistrz Wieliczki.

Inwestor planował wybudować „pod Baranem” stację narciarską, ale przeszkodziły temu m.in. osuwiska. Dzierżawca wzgórza zapewniał, że ma inne pomysły na jego zagospodarowanie, ale nic w tym kierunku nie robił. W końcu miasto wypowiedziało dzierżawcy umowę (pod koniec 2008 r.), jednak ten nie wykazał woli, by wydać ten teren gminie.

Wzgórze niszczało, a miasto nie mogło doprosić się (także sądownie) o jego zwrot. Problem udało się rozwiązać na przełomie 2016 i 2017 roku - poprzez decyzje administracyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
eryl
13 stycznia, 13:11, hom:

Dobrze byłoby mieć kolejny teren zielony w naszym pięknym mieście. Zawsze to właśnie przyciągnie klientów, a zobaczymy, czy przełoży się na coś jeszcze. Fakt faktem, że należało by projekt https://projektowanie-wnetrz-online.pl/projektowanie-wnetrz-krakow dopracować, ale kto wie. Może właśnie tego potrzebowaliśmy.

Nasze miasto niestety nie jest piękne

h
hom

Dobrze byłoby mieć kolejny teren zielony w naszym pięknym mieście. Zawsze to właśnie przyciągnie klientów, a zobaczymy, czy przełoży się na coś jeszcze. Fakt faktem, że należało by projekt https://projektowanie-wnetrz-online.pl/projektowanie-wnetrz-krakow dopracować, ale kto wie. Może właśnie tego potrzebowaliśmy.

J
Jacek

Wydaje mi się że projekt nie przewiduje wejścia na wieżę widokową od ul. Reymonta i Wąskiej czyli od centrum miasta. Jako to atrakcja dla mieszkańców i turystów. Wiedzie tam wąska droga do kilku domów i nie ma nawet asfaltu.

B
BW
16 listopada, 11:56, Gość:

Powiat już pada przez wybujałe ambicje i jednocześnie brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje, Gmina przy bezmyślnym poparciu radnych z KO coraz bliżej tego scenariusza. A teren pod Baranem wymarzony szczególnie dla starszych osób czy rodziców z wózkami.

16 listopada, 18:08, Gość:

To jakiś żart,Gmina zadłużona przez PiS od Światowych dni młodzieży

Czemu łżesz? Obecny burmistrz od dawna jest skonfliktowany z lokalnym PiSem, który obecnie stanowi jedyną opozycję i głos rozsądku w radzie miasta. Przypomnę tylko, że w ostatnich wyborach AK startował do senatu jako kandydat KO.

G
Grzegorz

No to Wieliczka jak najbogatsza gmina , a komunistyczny parking straszy przy dworcu , to jest pilniejsze bo tu turysta zaczyna zwiedzanie .

G
Gość
16 listopada, 11:56, Gość:

Powiat już pada przez wybujałe ambicje i jednocześnie brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje, Gmina przy bezmyślnym poparciu radnych z KO coraz bliżej tego scenariusza. A teren pod Baranem wymarzony szczególnie dla starszych osób czy rodziców z wózkami.

To jakiś żart,Gmina zadłużona przez PiS od Światowych dni młodzieży

o
ojejku
16 listopada, 10:30, sflądrysyn:

To się w pale nie mieści!

Burmistrz, kończący swe panowanie, postanowił z przytupem pożegnać się ze stanowiskiem. Mieszkańcy będą mogli z Barana podziwiać jego dokonania. Być może dostrzegą resztki drzewostanu zadziadowanego Parku Mickiewicza. O rewaloryzacji zabytkowego(!) parku przestano już nawet mówić. Ale co tam, według włodarzy - nie jakość, ale ilość świadczy o potędze władzy. Od lat podpowiadam: łatwiej wybudować niż utrzymać. Tymczasem zachcianki burmistrza są najważniejsze. Jaki będzie los kolosa na glinianych nogach Barana? Przytoczę jeden tylko przykład. Wielickie fontanny. Zagnojone niecki, pourywane dysze, niesprawne sekwencyjne sterowanie tryskaniem i oświetleniem. Pływająca fontanna w Parku Mickiewicza jest antyreklamą działania służb komunalnych. Czynna kilka zaledwie dni w roku dawno zapomniała, że na przywitanie włoskich piłkarzy sięgała na wysokość 20 m, a urozmaicone tryskanie kolorowo podświetlonych strug przyciągało wzrok spacerowiczów.

Jeden z najstarszych parków w Polsce chyli się do upadku. Czy doczeka do swego dwustulecia?

LECZ SIĘ!!!

G
Gość

Powiat już pada przez wybujałe ambicje i jednocześnie brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje, Gmina przy bezmyślnym poparciu radnych z KO coraz bliżej tego scenariusza. A teren pod Baranem wymarzony szczególnie dla starszych osób czy rodziców z wózkami.

s
sflądrysyn

To się w pale nie mieści!

Burmistrz, kończący swe panowanie, postanowił z przytupem pożegnać się ze stanowiskiem. Mieszkańcy będą mogli z Barana podziwiać jego dokonania. Być może dostrzegą resztki drzewostanu zadziadowanego Parku Mickiewicza. O rewaloryzacji zabytkowego(!) parku przestano już nawet mówić. Ale co tam, według włodarzy - nie jakość, ale ilość świadczy o potędze władzy. Od lat podpowiadam: łatwiej wybudować niż utrzymać. Tymczasem zachcianki burmistrza są najważniejsze. Jaki będzie los kolosa na glinianych nogach Barana? Przytoczę jeden tylko przykład. Wielickie fontanny. Zagnojone niecki, pourywane dysze, niesprawne sekwencyjne sterowanie tryskaniem i oświetleniem. Pływająca fontanna w Parku Mickiewicza jest antyreklamą działania służb komunalnych. Czynna kilka zaledwie dni w roku dawno zapomniała, że na przywitanie włoskich piłkarzy sięgała na wysokość 20 m, a urozmaicone tryskanie kolorowo podświetlonych strug przyciągało wzrok spacerowiczów.

Jeden z najstarszych parków w Polsce chyli się do upadku. Czy doczeka do swego dwustulecia?

G
Gość
16 listopada, 9:10, Gość:

Pytanie pierwsze do projektu - czy pochłaniająca ponad 6 mln inwestycja z kasy miejskiej jest zaprojektowana tak by rozwiązać problemy hydrogeologiczne i czy zaplanowano rozwiązania które zapewnią spokój okolicznym mieszkańcom centrum Wieliczki czy nadal masy wody ze stoku i stawu będą zalewać ulice Limanowskiego Szpunara i tak dalej - przypomnijmy sobie majowe zalania chocby budynku OSP i mieszkańców na ulicy Limanowskiego i Szpunara!

Znając władzę w Wieliczce to będzie jak w Wenecji- zaleje wszystko !

Pytanie co z parkingiem ? Tam nawet nie ma jak dojść od dołu stoku - ścieżka 2 m która robi za drogę dojazdową do domów.....

R
Ryś

CU[wulgaryzm] I ZNOWU PO MEDIATECE BĘDZIEMY MIELI NOWE MIEJSKO-GMINNE ETATY DYREKTORSKIE W PARKU ! A ULICE W MIEŚCIE I DROGI GMINNE TO DALEJ BĘDZIE SYF ! ILE LAT TRZEBA BY GMINA ZAJĘŁA SIĘ SWOIMI PODSTAWOWYMI ZADANIA MI DOTYCZĄCYMI INFRASTRUKTURY DROGOWEJ W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI ! ALE CO TAM JACYŚ STARZY MIESZKAŃCY PRZYSIÓŁKÓW NIE MUSZĄ MIEĆ DRÓG ! MY URZĘDNICY MUSIMY MIEĆ NOWYCH ZNAJOMKÓW NA NOWYCH ETATACH TO PÓŹNIEJ W WYBORACH ŁATWIEJ WYGRAĆ !!!

G
Gość

Pytanie pierwsze do projektu - czy pochłaniająca ponad 6 mln inwestycja z kasy miejskiej jest zaprojektowana tak by rozwiązać problemy hydrogeologiczne i czy zaplanowano rozwiązania które zapewnią spokój okolicznym mieszkańcom centrum Wieliczki czy nadal masy wody ze stoku i stawu będą zalewać ulice Limanowskiego Szpunara i tak dalej - przypomnijmy sobie majowe zalania chocby budynku OSP i mieszkańców na ulicy Limanowskiego i Szpunara!

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie