Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosna w końcu pokona zimę

Grzegorz Tabasz
Przyroda. Jeden dorodny buk w sile wieku dźwiga na gałązkach nie mniej niż dwieście tysięcy liści. Bukowy las na zboczach Karpat, to zapewne miliardy liści. Póki co, są delikatne i cieniutkie niczym bibułka.

Jeśli na niebie pojawi się słońce, to przefiltrowane przez zielone blaszki światło wypełnia przestrzeń niepowtarzalnym blaskiem. Seledynowa mgiełka pełna ciepła? Rozpuszczone szkło w butelkowym kolorze? Opisać nie sposób, trzeba zobaczyć.

Przedstawienie trwa bardzo krótko. Tylko w pierwszej dekadzie maja. Zanim liście zdążą okrzepnąć i nabrać sztywności. Wówczas buczyny zaleje chłodny, wilgotny mrok. Wiem, że temat słońca i ciepła przy takiej aurze jak za oknem, jest delikatne mówiąc ryzykowny, ale wiosna w końcu pokona zimę. Przynajmniej taką nadzieję żywię. I wtedy trzeba pędzić w góry.

W Gorce, Beskid Żywiecki czy Sądecki. Gdzie komu bliżej. Ulotną chwilę można znaleźć na północnych zboczach lub bliżej szczytów, gdzie roślinna wegetacja z niedostatku ciepła biegnie wolniej. Lub czekać następnej wiosny. Jak dla mnie to stanowczo za długo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski