Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wnuczka twórczyni skautingu została matką chrzestną sztandaru

Barbara Ciryt
Pdhm. Krystyna Małkowska-Żaba z harcerkami z 2. Żeńskiej Drużyny „Młody las” im. Olgi Drahonowskiej
Pdhm. Krystyna Małkowska-Żaba z harcerkami z 2. Żeńskiej Drużyny „Młody las” im. Olgi Drahonowskiej Fot. Barbara Ciryt
Skawina, Wielkie Drogi. Zlot Niezależnego Związku Harcerskiego „Czerwony Mak” z historyczną gawędą Krystyny Małkowskiej-Żaby.

Skawińska 2. Żeńska Drużyna NZH „Młody las” im. Olgi Drahonowskiej działa od 69 lat. Całe dziesięciolecia kolejne pokolenia druhen czekały na sztandar. Były wybierane do harcerskich pocztów sztandarowych, ale nosiły symbole innych drużyn. Swojego nie miały. Wspominały o tym harcmistrzowi Kazimierzowi Dymanusowi, komendantowi Niezależnego Związku Harcerstwa „Czerwony Mak” im. Bohaterów Monte Cassino w Skawinie. Obiecał, że harcerki dostaną sztandar.

Na XII Zlocie NZH „Czerwony Mak” w Wielkich Drogach odbyło się uroczyste przekazanie sztandaru. Komendant zadbał o niezwyczajną oprawę uroczystości - zaprosił podharcmistrzynię Krystynę Małkowską-Żabę, wnuczkę Olgi Drahonowskiej-Małkowskiej i Andrzeja Małkowskiego, twórców polskiego skautingu. - Podharcmistrzyni mieszka w Anglii, często odwiedza Polskę, bo pisze pracę na temat obozów koncentracyjnych. W Skawinie była pierwszy raz. Po raz pierwszy została także matką chrzestną sztandaru - mówi komendant Dymanus.

Dla skawińskich harcerek to była wielka chwila - gościły wnuczkę patronki swojej drużyny. Nie chciały się rozstać z matką chrzestną sztandaru. Po oficjalnych uroczystościach i harcerskich gawędach zapraszały ją do wspólnych zdjęć, siadały koło niej i długo rozmawiały. O sobie, o drużynach skautowych w Wielkiej Brytanii, w których działalność angażuje się Krystyna Małkowska-Żaba.

Wnuczka Olgi Drahonowskiej została poproszona podczas zlotu o gawędę. - Mamy tysiąc tematów na gawędy, ale dziś trzeba opowiedzieć o patronce drużyny „Młody las” - uznała. Na to czekali harcerze. - O mojej babci Oldze i dziadku Andrzeju możecie przeczytać w książkach i internecie. Niektórzy mówią, że miała łatwo, że w czasie wojen wyjeżdżała z kraju. Tak wyjeżdżała, ale dlatego, że razem z mężem musiała uciekać - mówi pani Krystyna.

Gdy podczas I wojny Olga i Andrzej znaleźli się w Ameryce, Małkowski natychmiast chciał walczyć za Polskę. Nie udało mu się dostać do wojska angielskiego, zapisał się do wojska kanadyjskiego, a potem został przeniesiony do armii gen. Józefa Hallera. - Olga i Andrzej, podobnie jak generał Haller, nie myśleli o własnym majątku, o dorobku - oni myśleli o Polsce - mówi. - Moja babcia w wieku 31 lat została wdową, miała czteroletniego synka. Musiała zarobić na życie i utrzymanie dziecka, a przy tym organizowała w Londynie ochronkę dla polskich dzieci z ubogich rodzin. Po latach w swoim pamiętniku pisała, że jeszcze we Lwowie w 1911 r. Andrzej Małkowski mówił jej, że praca na rzecz skautingu przyniesie efekty, że za tym ruchem pójdą rzecze młodych ludzi. Wtedy moi dziadkowie marzyli, żebyśmy mieli w Polsce nie parę tysięcy, ale parę milionów prawych i mądrych ludzi.

Skawińska drużyna, której patronką jest Olga Drahonowska powstała w 1946 r. Pierwsza jej drużynowa, Emilia Sznajder, w harcerstwie jest do dziś i zaznacza, że jej wielką radością jest to, że drużyna doczekała się sztandaru.

- Czasem nosiłyśmy sztandary innych drużyn, teraz będziemy nosiły swój - mówi Barbara Karpała, jedna z sześciu harcerek 2. Żeńskiej Drużyny „Młody Las” im Olgi Drahonowskiej.

Dziewczęta wspominają, że jeszcze niedawno drużyna była dwa razy większa. Została podzielona na dwa zastępy, potem odeszła jedna drużynowa, druga została przeniesiona do zuchów. W efekcie zostały dwie osoby: Barbara Karpała i Kataryna Galacińska. - Jesteśmy dobrej myśli, bo ostatnio drużyna odbudowuje się. Jest nas już sześć - mówi Katarzyna.

Druhny Basia i Kasia przyciągnęły koleżanki. Nawet rodzice Basi zachęcali sąsiadów, by zapisali córkę do harcerstwa. W ten sposób do „Młodego lasu” przyszła Emilia Kwartalnik i jej koleżanka Patrycja Giza. Do drużyny dołączyła Beata Kołodziej za sprawą swojej mamy, która szukała dla niej miejsca w harcerstwie. A Aleksandra Szybisty „zaraziła się” harcerstwem od Basi na kółku plastycznym. Pojechała z nią na obóz i spodobało jej się.

Olga Drahonowska-Małkowska, harcmistrzyni Rzeczpospolitej
Pochodzi spod Krakowa . Urodziła się 1 września 1888 r. w Krzeszowicach. Matka Zofia była Czeszką, ojciec Karol, pochodzenia ormiańskiego, zarządzał majątkiem Potockich. Olga wyjechała z rodzicami do Kamionki Strumiłłowskiej koło Lwowa. Maturę zdała eksternistycznie. Zaczęła studiować biologię, zrezygnowała na rzecz Konserwatorium Muzycznego.

współtwórczyni harcerstwa. Pracowała w Organizacji Polskich Drużyn Strzeleckich. W 1910 r. w stowarzyszeniu Eleusis poznała Andrzeja Małkowskiego. Została drużynową III Drużyny Skautek im. pułkownika Emilii Plater - pierwszej drużyny żeńskiej. Weszła w skład Naczelnej Komendy Skautowej. W 1912 r. prowadziła obóz III Drużyny Skautek w Kosowie dla skautek z różnych zaborów. Tam drużyna wprowadziła pozdrowienie „czuwaj”. Drahonowska miała wkład w powstanie „Marsza Skautów” Ignacego Kozielewskiego - napisała słowa i melodię refrenu: „Ramię pręż, słabość krusz, ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ...”. Przeniosła się do Zakopanego, tam z Andrzejem wzięli ślub.

Wojenna tułaczka. W czasie I wojny otworzyła „Herbaciarnię” dla uciekinierów, prowadziła ochronkę dla dzieci. Za próbę tworzenia Rzeczpospolitej Podhalańskiej Małkowscy musieli uciekać do Austrii, Szwajcarii i Chicago, gdzie Olga urodziła syna Lutyka. Przyjechała z nim do Londynu i stworzyła szkolę dla polskich dzieci. Jej mąż zginął w katastrofie morskiej. Wróciła do Zakopanego, w Sromowcach Wyżnych wybudowała Dworek Cisowy jako szkołę pracy harcerskiej. W czasie II wojny w Londynie stworzyła Dom Polskiego Dziecka, po wojnie taki sam założyła w Devonie. Zmarła w Zakopanem 15 stycznia 1979 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski