Wózków elektrycznych nie będzie

- Organizacje prozwierzęce skarżą się na Pana, że zakazał Pan testów pojazdów elektrycznych.

- Do tej pory była milcząca zgoda na testy na prośbę dyrektora TPN. I te testy pod okiem dyrekcji parku się odbywały. Jednak w ostatnim czasie zaczęliśmy dostawać masę zgłoszeń od różnych firm, które zajmują się produkcją lub sprowadzaniem takich pojazdów, że te chcą testować swoje wozy. Nie ma zgody na takie testy, bo nie chcemy na tej drodze plastikowych pojazdów rodem z Chin.

- Zdaniem animalsów w ten sposób nie dajecie możliwości sprawdzenia, czy coś innego może jeździć na tej trasie.

- Ciągłe testy dezorganizowały ruch. Przy organizacji ruchu, jaka została przyjęta przez zarząd powiatu, nie ma mowy o jeździe pojazdów elektrycznych. Gdybyśmy chcieli wpuścić tam wszystkie tego typu wozy, musielibyśmy zmienić tę organizację. To oznaczałoby konsultacje nie tylko z zarządem powiatu, ale także z policją czy TPN. Na razie za to, co dzieje się na wspomnianej drodze, odpowiada zarząd powiatu. Cokolwiek się tam zdarzy, nawet w najlepszych intencjach, my za to odpowiemy.

- Mimo to są firmy, które chciały przeprowadzić takie testy na tym szlaku.

- Kilka dni temu pod wieczór jakaś firma chciała przejechać się po tej drodze. Zadzwoniłem do dyrektora parku, ale on mi powiedział, że o żadnych testach nie wie. Zaalarmowałem więc policję. Patrol rzeczywiście napotkał na lawetę, na której były wózki elektryczne.

- Czyli testów nie będzie? Nawet tych, które chciał robić TPN?

- Wózków elektrycznych nie będzie. Ale inne testy mogą się odbywać. Zarząd powiatu dopuścił testy wozów, ciągnio-nych przez konie. Czyli tzw. pojazdy hybrydowe . Takie testy się odbędą, gdy tylko pogoda na to pozwoli.