Wróciłem

Redakcja

27 października 2008, 5:59

Rozczuliłaś mnie, Wando, stwierdzeniem, że "grule bez skwarków smaku ni majom"! Wierszyk Twój (owszem, zgrabny!) przeczytałem sobie kilka razy i pragnę Ci tą samą monetą odpłacić: "Nie maszerowałem z przodu Korowodu - niestety / i nie zaangażowały mnie te "oficjalne kabarety" / ani mnie tegoroczna jesień nie omotała urodą / nie pojechałem też szukać weny za górą, za wodą / ja tylko - u znajomych i krewnych pomieszkując kątem / po mazowieckich piaskach błądziłem tęskniąc za... Giewontem / na proszonych kolacjach i fetach rodzinnych wspominając czule / rozmówki nasze, pikantne (?!) i te Twe ze solom grule...".

Kilka skwarek do gruli

Wróciłem, Wando, i od razu rzucił mi się w oczy tekst o odbytej w Mieście dyskusji na temat "zakopianki". "Poprawa jakości... bez zbędnych poszerzeń...!?" - To trochę rozmowa o tym, jak zjeść ciasteczko i nadal mieć ciasteczko! Ciekaw jestem, jak się te dyskusje skończą i czy my, Wando, jeszcze kiedyś doczekamy tej "poprawy".
Coś jednak z drogami na Podhalu zrobić trzeba - i to szybko! Byśmy się przed naszymi gośćmi wstydzić nie musieli! Przecież lada dzień ma do Zakopanego przyjechać ponoć sam... Marszałek Piłsudski (?)!
Jerzy Tawłowicz
e-mail: [email protected]

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.