Trop znalazłem bez trudu idąc śladem wydry trafiłem nad staw z rybami. Zwierzak doszedł do elektrycznego ogrodzenia. Postał chwilę, pewnie sprawdził czy żółtą taśmą płynie prąd, westchną ciężko i odszedł.
Gdybym miał wybierać najbardziej urodziwego zwierzaka, to pierwsze miejsce przyznaję wydrze. Smukłe, ciało płynnie przechodzi w cylindryczny ogon. Spłaszczoną głowę zdobią okazałe wąsy czuciowe i zgrabne uszy. Piętnaście kilogramów żywej wagi idealnie komponuje się z sylwetką. I rzecz najważniejsza: futro. Niebywale gęste, wodoodporne. Pięćdziesiąt tysięcy włosów na jednym centymetrze kwadratowym skóry. Lśniące, brązowo czarne z białą plamą na podbródku.
Nawiasem mówiąc, futro o mały włos nie stało się przyczyną zagłady gatunku. Przez całe wieki eleganckie okrycie z wydry było obiektem marzeń nie tylko bogatych kobiet. Panowie równie chętnie paradowali w cieplutkich szubach z wydry. Szczęśliwe moda na naturalne futra powoli odchodzi do lamusa.
Teraz coś o lokomocji. W wodzie cztery łapy z błonami pławnymi precyzyjnie współpracują z mocnym ogonem, dzięki czemu pływa i nurkuje niczym torpeda. Specjalne fałdy skory zamykają otwory uszne i oddechowe. W razie zagrożenia w pełnym zanurzeniu wytrzyma cztery minuty. Na piechotę pokonuje nawet kilkanaście kilometrów dziennie. Jeśli trzeba dobrze biega i świetnie kopie. Górnicze umiejętności wydry to już temat na następne opowiadanie.
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Kolejny słynny sklep wycofuje się z Polski! Jest ich coraz więcej [GALERIA]
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?