MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyższe kary za drobne kradzieże i rejestr zawodowych złodziei

Marcin Banasik
Marcin Banasik
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne) fot. archiwum
Ministerstwo Sprawiedliwości planuje obniżenie wartości mienia, którego kradzież uznawana jest za przestępstwo. Zbigniew Ziobro chce również wprowadzić rejestr zawodowych złodziei.

Obecnie finansowa granica między wykroczeniem, a przestępstwem wynosi jedną czwartą minimalnego wynagrodzenia, czyli aktualnie 500 zł. Co roku wraz ze wzrostem płacy minimalnej jest podnoszona.

Minister sprawiedliwości chce wprowadzić stałą kwotę progu. Kradzież o wartości ponad 400 zł miałaby być uznawana za przestępstwo. W takim przypadku złodziejowi grozić będzie maksymalnie już nie 30 dni aresztu, lecz od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Sędziowie mają mieszane uczucia co do planów Zbigniewa Ziobry. Cieszy ich ustalenie stałej kwoty, bo to zapobiegnie zamieszaniu związanemu z ciągle zmieniającą się granicą między wykroczeniemm a przestępstwem. W efekcie przyjęcia takiego krytetrium część czynów, które jeszcze w grudniu stanowiły przestępstwa, w styczniu stawały się wykroczeniami. W związku z tym sędziowie pod koniec roku otrzymują z wydziałów wykonawczych stosy spraw, w których trzeba usunąć komplikacje prawne, jakie rodzi taka sytuacja. Czasami jest to problematyczne, bo kara jest już wykonywana albo skazany niedługo ma trafić do więzienia.

Z drugiej strony obniżenie wartości kradzieży do 400 zł sprawi, że sądy zostaną zasypane dodatkowymi sprawami.

- W zdecydowany sposób obciąży to prokuratorów, a w konsekwencji zwiększy wpływ aktów oskarżenia i spowolni rozpoznawanie innych, bardziej poważnych spraw karnych - mówi sędzia Piotr Grabowski ze stowarzyszenia sędziów polskich „Iustitia”.

Do listopada 2013 r. za wykroczenie była uznawana kradzież o wartości do 250 zł. Po tej dacie ministerstwo podniosło tę kwotę do 400 zł. Od tego czasu ta kwota zwiększała się co roku razem z minimalnym wynagrodzeniem o ok. 20 zł. W tym roku jest to 500 zł.

Sędziowie popierają jednak inny pomysł ministerstwa. Chodzi o utworzenie elektronicznego rejestru sprawców wykroczeń przeciwko mieniu. Mają się tam znaleźć również informacje o osobach podejrzanych o popełnienie takich wykroczeń. - Pozwoli to na sprawne zweryfikowanie dotychczasowego trybu życia obwinionego i tym samym adekwatny wymiar kary - twierdzi sędzia Grabowski.

Pomysł ministerstwa chwali również Joanna Chylicka z Polskiej Izby Handlowej. - Prawdziwą zmorą w sklepach są wyspecjalizowani złodzieje, którzy notorycznie kradną towar do określonej kwoty. W razie przy-łapania na kradzieży dostają mandaty i nie są wpisywani do żadnego rejestru, więc następnego dnia przychodzą kraść ponownie. Taki rejestr sprawców jest zdecydowanie potrzebny po to, aby wyeliminować recydywistów - mówi Joanna Chylicka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski