MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z os. Ruczaj może odjechać więcej osób

Redakcja
Piotr Hamarnik Fot. Archiwum
Piotr Hamarnik Fot. Archiwum
ROZMOWA. PIOTR HAMARNIK z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu twierdzi, że mimo skrócenia linii autobusowych komunikacja na os. Ruczaj się poprawiła.

Piotr Hamarnik Fot. Archiwum

- Przed otwarciem torowiska na os. Ruczaj, pasażerowie mieli podczas porannego szczytu komunikacyjnego 19 połączeń z przystanku Ruczaj w kierunku centrum. Po otwarciu torowiska i skróceniu trzech linii autobusowych połączeń z centrum podczas w godzinie szczytu jest 18. To nie jest zmiana na lepsze.

- Jest, bo przy tak dużej częstotliwości należy patrzeć na podaż miejsc w pojazdach. A ich jest więcej. Pasażerowie mają w ciągu danej godziny jeden kurs mniej do dyspozycji, ale jednocześnie dzięki uruchomieniu dwóch linii tramwajowych w pojazdach komunikacji miejskiej odjeżdżających z Ruczaju jest teraz zdecydowanie więcej miejsc. Tramwaje są bowiem dużo bardziej pojemne od autobusów. Dokładnie o 150 osób więcej może w ciągu godziny skorzystać z komunikacji miejskiej na Ruczaju. Oznacza to też mniejszy tłok i większy komfort podróży. Poza tym, całodzienna liczba kursów również się zwiększyła!

- Wielu pasażerów uważa,że przynajmniej jedna linia tramwajowa powinna kursować z Ruczaju prosto na ul. Brożka i dalej na rondo Matecznego.

- Rzeczywiście, są plany takiego pokierowania jednej z linii. Nastąpi to jednak zapewne dopiero wtedy, gdy gotowe będzie całe torowisko do ul. Czerwone Maki (w listopadzie 2012). Rozważaliśmy taką ewentualność już teraz, gdy otwieraliśmy pierwszą część torowiska. Z badań wynikało jednak, że dużo więcej pasażerów podróżuje w kierunku mostu Grunwaldzkiego niż Łagiewnik.

- Podróżni narzekają również, że po skróceniu linii 124, 424 i 128 muszą przesiadać się i kupować bilet na dwie linie zamiast na jedną. Ich podróż jest przez to droższa.

- Wiele osób nie wie, że jeśli kupujemy bilet okresowy na jedną linię, możemy kursować po jej trasie każdą linią tramwajową i autobusową, która ma wspólny odcinek. Dodatkowo wsiąść na ten odcinek możemy przystanek wcześniej, a wysiąść przystanek później. Czyli, gdy mamy kupiony bilet na linię nr 12, która jedzie przez rondo Mogilskie, możemy zboczyć z trasy i dojechać do ronda Grzegórzeckiego inną linią. Aby to zwizualizować, przygotowaliśmy specjalną mapkę dostępną na stronie www.zikit.krakow.pl, która pokazuje do ilu miejsc można dojechać na jednym bilecie.

- Po otwarciu całego torowiska do ul. Czerwone Maki, żaden autobus nie będzie dojeżdżał na Ruczaj?

- Na pewno jakieś połączenie autobusowe zostanie.

Rozmawiał Arkadiusz Maciejowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski